Spisał testament. Mariusz Pudzianowski gotowy na najgorsze

78

Mariusz Pudzianowski przed laty mierzył się z ogromnymi ciężarami, a obecnie staje twarzą w twarz z potężnymi rywalami. Wydawało się, że tak wielki zawodnik nie boi się niczego. W rozmowie z Kubą Wojewódzkim wyjawił jednak, czego się obawia i co przygotował w razie... najgorszego.

Spisał testament. Mariusz Pudzianowski gotowy na najgorsze
Mariusz Pudzianowski (East News)

Mariusz Pudzianowski był jednym z gości we wtorkowym show Kuby Wojewódzkiego. Rozmowa dotyczyła różnych tematów, nie tylko sportowych.

Jednym z poruszonych wątków, była kwestia śmierci. Prowadzący program zapytał wprost, czy Pudzianowski spisał już testament. Odpowiedź zawodnika mogła zaskoczyć.

Zawsze, kiedy klatka się zamyka, jest niepewność - tłumaczył "Pudzian". Nie wiesz, czy z niej wyjdziesz - dodał.
Rywal też trenuje i jest wielkim chłopem. Mam lęk i się tego nie wstydzę. Zawsze zastanawiam się, czy wyjdę z klatki - mówił.

Na tym nie skończyło się jego wyznanie. Pudzianowski powiedział, że trzyma w domu kartkę z kodami do sejfów. Jego rodzina ma pozostawione dyspozycje, na wypadek najgorszego.

Mariusz Pudzianowski w KSW. Pokonał Nikolę Milanovicia

Mariusz Pudzianowski to pięciokrotny mistrz świata strongman. Po zakończeniu przygody z tą dyscypliną zajął się MMA. Zadebiutował w grudniu 2009 roku. Podczas gali KSW 12 pokonał przez techniczny nokaut Marcina Najmana już w 43. sekundzie. Do tej pory wygrał 14 walk i zanotował 7 porażek.

Ostatni pojedynek stoczył 20 marca. Miał zmierzyć się z "Bombardierem" Serigne Ousmane Dią, ale Senegalczyk dostał zapalenia wyrostka robaczkowego. W ostatniej chwili zastąpił go Nikola Milanović, z którym "Pudzian" wygrał.

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: "Dajcie już to słońce". Polska zawodniczka MMA tęskni za wakacjami
Autor: KOZ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić