BOB| 

Stanął do walki z zawodnikiem UFC. Zobacz, co się wydarzyło

49

Jailton Almeida w UFC nie ma sobie równych, ale ostatnio poniósł porażkę. Wojownik przegrał w szczytnym celu, bo jego rywalem był chłopak z zespołem Downa, który jest ogromnym miłośnikiem MMA.

Stanął do walki z zawodnikiem UFC. Zobacz, co się wydarzyło
Na zdjęciu: Alvaro Borges i Jailton Almeida (X)

Alvaro Borges nigdy nie stoczył profesjonalnej walki w MMA, a jest popularny na całym świecie. To wojownik wyjątkowy, bo pokazuje, że nawet z zespołem Downa można uprawiać ukochaną dyscyplinę. Brazylijczyk od dziecka walczy z tym schorzeniem, ale to nie jest dla niego przeszkodą.

W przeszłości Borges już stoczył jedną walkę na gali charytatywnej. Wtedy pokonał znanego brazylijskiego trenera jiu-jitsu Pablo Passosa i popisał się efektowną "balachą", czyli odmianą dźwigni na rękę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: dwa strzały i za każdym razem okno. Popis piłkarza z Ekstraklasy

Wyjątkowy wojownik właśnie wrócił do klatki. Tym razem wyzwanie było znacznie większe, bo jego rywalem był Jailton Almeida. To wschodząca gwiazda UFC. Po serii zwycięstw awansował na siódme miejsce w rankingu organizacji, a niektórzy już widzą go z mistrzowskim pasem w kategorii ciężkiej.

Jak sobie poradził Borges w starciu z tak znakomitym przeciwnikiem? Młody zawodnik zaczął efektownie, bo od obrotówki nogą, ale nie trafił. W końcu jednak znalazł sposób na Almeidę i będąc w parterze, założył mu dźwignię na rękę. To był klucz do wygranej, bo sędzia chwilę później przerwał walkę.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Borges tym samym wygrał drugi raz z rzędu. Po wszystkim otrzymał nawet pamiątkowy pas. Oczywiście gwiazdor UFC celowo walczył tak, by nie zrobić krzywdy rywalowi. Najważniejsze było, aby wojownik z zespołem Downa poczuł się tego dnia wyjątkowo. To się udało, bo niesamowicie cieszył się ze zwycięstwa.

Trwa ładowanie wpisu:instagram

Alvaro udało się coś, czego nie potrafią zrobić inni wojownicy od kilku lat. "Malhadinho" w tej chwili ma na koncie serię piętnastu zwycięstw z rzędu. Znakomita forma zaowocowała przenosinami do UFC w 2021 roku i w największej organizacji MMA na świecie jeszcze nie zaznał smaku porażki.

Brazylijczyk w listopadzie ubiegłego roku pokonał Derricka Lewisa. 9 marca będzie jedną z gwiazd gali UFC 299 w Miami. Jego rywalem będzie Curtis Blaydes i jeżeli wygra, to wykona duży krok w kierunku pojedynku o mistrzowski pas.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić