Stanowski i Mazurek zwrócili się do fanów. Padła deklaracja
W piątek polskim internetem wstrząsnęło oświadczenie Krzysztofa Stanowskiego, który poinformował opinię publiczną o zakończeniu współpracy z "Kanałem Sportowym". Niedługo potem podobne stanowisko przekazał też Robert Mazurek. W sobotnie popołudnie dziennikarze uchylili rąbka tajemnicy na temat swoich przyszłych planów.
W piątek wieczorem Krzysztof Stanowski na swoim "X-ie" poinformował, że kończy współpracę z "Kanałem Sportowym". W swoim wpisie dziennikarz zamieścił zdjęcie podpisanego wypowiedzenia obejmującego okres 3 miesięcy. Oznacza to, że materiały ze Stanowskim na "Kanale Sportowym" będą pojawiać się do końca stycznia przyszłego roku, potem jednak drogi obu stron ostatecznie się rozejdą.
Nagrał go i wysłał na policję. Teraz każdy zobaczy, co zrobił kierowca
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To nie był koniec zmian dla fanów "Kanału Sportowego". Zaledwie kilka godzin później swoją decyzję o zakończeniu współpracy z projektem ogłosił też Robert Mazurek, który wspólnie ze Stanowskim prowadził popularny program.
W obu oświadczeniach uwagę zwrócił fakt, że chociaż popularni dziennikarze pożegnali się z "Kanałem Sportowym", to zasugerowali widzom, że bynajmniej nie kończą swojej działalności internetowej. Stanowski, podsumowując swoją pracę napisał "Fajnie było! I może jeszcze będzie". Również przytoczony wyżej wpis Mazurka wskazuje na to, że mimo rozstania z "Kanałem Sportowym", planuje on pozostać na Youtubie.
Czytaj też: Fajdek pobił wynik Lewandowskiego. Czekał 14 lat
Tak stworzone komunikaty prowokowały do spekulacji na temat przyszłości twórców. Stanowski i Mazurek już dzień po swoich oświadczeniach postanowili podgrzać atmosferę. W sobotę na Instastories "Stana" pojawiło się zdjęcie przedstawiające dwóch dziennikarzy na stadionie KTS Weszło. Podobną fotografię wkrótce później w swoich mediach społecznościowych zamieścił Mazurek.
Ostatecznie wszystkie wątpliwości na temat dalszej współpracy obu dziennikarzy rozwiał sam Stanowski, który na swoim "X-ie" opublikował krótkie nagranie. Na filmie obaj dziennikarze z przymrużeniem oka wyjaśniają, dlaczego na "Kanale Sportowym" nie pojawił się ich najnowszy odcinek. Pod koniec materiału z ust Mazurka padła również deklaracja, która potwierdza domysły na temat tego, że panowie przygotowują wspólny projekt.
Zdradzimy wam również, za jakiś czas, co z nami. Nie zostawimy was. Do zobaczenia - enigmatycznie poinformował Mazurek.
Informacja o tym, że Mazurek i Stanowski postanowili kontynuować współpracę z pewnością ucieszyła wielu fanów tego duetu. W tym momencie nie sposób dokładnie określić, co konkretnie dla swoich widzów szykują znani dziennikarze. Biorąc pod uwagę wpis Mazurka, należy zakładać, że projekt będzie związany z platformą Youtube. Dodatkowych informacji na ten temat z pewnością już wkrótce udzielą sami zainteresowani.