Szokujące wyznanie "Szczeny". Przyznał, co miał we krwi, walcząc z Najmanem

139

Nie milkną echa gali MMA-VIP 3 zorganizowanej przez Marcina Najmana. "El Testosteron" przy okazji tej imprezy wrócił do oktagonu i w ciągu niecałych 20 sekund znokautował Ryszarda Dąbrowskiego znanego z programu "Chłopaki do wzięcia". "Szczena" po walce wygłosił szokujące wyznanie.

Szokujące wyznanie "Szczeny". Przyznał, co miał we krwi, walcząc z Najmanem
Ryszard "Szczena" Dąbrowski walczył z Marcinem Najmanem (TV Reklama)

Marcin Najman po raz kolejny wrócił do MMA. Tym razem stało się to przy okazji organizowanej przez niego gali MMA-VIP 3 w Częstochowie. Przeciwnikiem "El Testosterona" był Ryszard "Szczena" Dąbrowski.

Ta walka była tzw. wisienką na torcie podczas gali. Pojedynek agresywnie rozpoczął "Szczena", który zaczął bić obszerne ciosy. Później jednak Najman szybko obalił swojego rywala, po czym ciężko go znokautował. Potrzebował na to niespełna dwudziestu sekund.

Miałem dwie walki, w których się stresowałem. Z Bonusem BGC i Szczeną. Przegrać mogłem wiele, a zyskać już mało. Cieszę się, że poszło tak szybko i sprawnie - mówił na gorąco Marcin Najman.

Ryszard Dąbrowski szczerze o walce. Jego odpowiedź zwala z nóg

Pokonany również skomentował walkę. Zebrał się na szczere wyzwanie, które może okazać się niezwykle zaskakujące dla jego fanów.

Zobacz także: SZCZENA PRZYZNAJE ŻE BYŁ PIJANY NA WALCE Z NAJMANEM
Przyjechałem tutaj wczoraj czy przedwczoraj, już dokładnie nie pamiętam. Dałem sobie w palnik, bo taką miałem ochotę i przynajmniej szanuję ich organizację za to, że nikt mi nie zarzucił, że byłem pijany na gali, bo byłem - powiedział "Szczena" w rozmowie z kanałem "Pajda" na Youtube.

Został zapytany, czy w trakcie walki był pijany. Bez chwili zastanowienia Ryszard "Szczena" Dąbrowski wypalił: "tak", co wręcz odebrało mowę prowadzącej rozmowę. Dodajmy, że była to jego druga walka w MMA - w debiucie pokonał Alana "Psychotropa" Gruchałę.

Zobacz także: "Dawaj i się rąbiemy". Marcin Najman zwrócił się do Zbigniewa Bońka
Autor: KOZ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić