Szpilka spuścił mu lanie. Niepokojące wieści. W końcu zabrał głos

Zaskakujące informacje na temat Mariusza Pudzianowskiego przekazał Daniel Omeliańczuk. Jak się okazuje, "Pudzian" nie trenował w klubie od porażki z Arturem Szpilką, której doznał już... ponad trzy miesiące temu. W końcu sam zainteresowany zabrał głos za pośrednictwem mediów społecznościowych i uciął tym samym spekulacje.

Szpilka spuścił mu lanie. Niepokojące wieści. W końcu zabrał głosMariusz Pudzianowski nie trenował w klubie od porażki ze Szpilką
Źródło zdjęć: © Instagram
17

Do walki Artura Szpilki z Mariuszem Pudzianowskim doszło 3 czerwca. Zmierzyli się podczas gali XTB KSW Colosseum 2, którą przeprowadzono na stadionie PGE Narodowym w Warszawie.

Lepiej starcie rozpoczął Pudzianowski. Szybko doprowadził bowiem do walki w parterze. Popełnił jednak błąd, próbując wejść w wymianę ciosów ze "Szpilą". Tu bokserskie doświadczenie zaprocentowało i Szpilka znokautował swojego przeciwnika.

To najgłupsze, co mogłem zrobić - tłumaczył potem "Pudzian" podczas wywiadu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

#dziejesiewsporcie: można im pozazdrościć. Tak spędzili miesiąc miodowy

Jak się okazuje, od tamtej pory Pudzianowski nie pojawił się na treningu w swoim klubie - WCA Fight Team. Te informacje przekazał inny zawodnik, Daniel Omeliańczuk, w rozmowie z "Goniec Sport".

Zaczęły się pojawiać jednocześnie spekulacje dotyczące przyszłości sportowej Pudzianowskiego. Dodajmy, że porażka ze Szpilką była jego drugą z rzędu w MMA. Wcześniej został pokonany bowiem przez Mameda Chalidowa. W końcu sam zabrał głos i rozwiał wątpliwości.

Godz. 6:30. Poranny rozruch trzeba sobie zrobić, przetruchtać troszeczkę. Rowerek już był, wczoraj [we wtorek - dop. red.] troszeczkę u rehabilitanta. Już jest lepiej. Jeszcze, przy dobrych wiatrach, trzy tygodnie max i wróci się na salę zapaśniczą. Jeszcze chwilę - powiedział w nagraniu opublikowanym na Facebooku (obejrzyj poniżej).

Dał tym samym do zrozumienia, że nie zamierza kończyć przygody z mieszanymi sztukami walki. Należy spodziewać się kolejnych pojedynków z jego udziałem.

Źródło artykułu: o2pl

Wybrane dla Ciebie

Czterech mężczyzn napadło na Ukraińca. Prokuratura wskazuje motyw
Czterech mężczyzn napadło na Ukraińca. Prokuratura wskazuje motyw
Mieszkanka Ząbek aż się zagotowała. "To nie wiocha"
Mieszkanka Ząbek aż się zagotowała. "To nie wiocha"
Izraelski minister ostrzega. Mieszkańcy Teheranu "zapłacą i to wkrótce"
Izraelski minister ostrzega. Mieszkańcy Teheranu "zapłacą i to wkrótce"
Ujęcie z lasu obiega sieć. Oto co znaleźli w dołku
Ujęcie z lasu obiega sieć. Oto co znaleźli w dołku
Awantura księży o koszenie w niedzielę. "Brak kultury i wyczucia"
Awantura księży o koszenie w niedzielę. "Brak kultury i wyczucia"
Zachorowała tuż przed szkolną galą. Lekarze i pielęgniarki zrobili coś wyjątkowego
Zachorowała tuż przed szkolną galą. Lekarze i pielęgniarki zrobili coś wyjątkowego
Oszustwa turystyczne. Tu podróżni są na nie najbardziej narażeni
Oszustwa turystyczne. Tu podróżni są na nie najbardziej narażeni
To nie fotomontaż. Taki widok w Toruniu. Strażacy wydali komunikat
To nie fotomontaż. Taki widok w Toruniu. Strażacy wydali komunikat
"Ofiar byłoby więcej". Docenili ostatnią decyzję pilota
"Ofiar byłoby więcej". Docenili ostatnią decyzję pilota
20 zł za sam wjazd. Zawrzało w sieci. "Masakra"
20 zł za sam wjazd. Zawrzało w sieci. "Masakra"
Zaczęło się nad Bałtykiem. "Wreszcie są"
Zaczęło się nad Bałtykiem. "Wreszcie są"
Kwiatkowski o nowym selekcjonerze. Kluczowe spotkanie z Lewandowskim
Kwiatkowski o nowym selekcjonerze. Kluczowe spotkanie z Lewandowskim