To bal przebierańców? Znany koszykarz zadziwił stylówką
James Harden wybrał bardzo oryginalny strój w drodze na mecz NBA. Kiedy kibice zobaczyli stylówkę koszykarza, byli skonsternowani.
James Harden był powoływany do reprezentacji USA i pomógł jej w zdobyciu złotych medali igrzysk olimpijskich w 2012 roku oraz mistrzostw świata w 2014 roku. Już dekadę temu stał się jednym z popularniejszych koszykarzy w Stanach Zjednoczonych.
W NBA reprezentował Oklahoma City Thunder, Houston Rockets, Brooklyn Nets, a od tego roku jest koszykarzem Philadelphia 76ers. W najbliższych dwóch latach ma zarobić 68,6 miliona dolarów na mocy podpisanego niedawno kontraktu.
25 grudnia drużyna Jamesa Hardena rozegrała mecz z New York Knicks i doświadczony zawodnik wybrał się do hali w oryginalnym stroju.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zimno od samego patrzenia. W tym Jan Błachowicz jest królem
Różowa kominiarka, bluza w fioletowo-zielono-pomarańczowe pasy i dopasowane do niej buty. Z tego samego brązowego materiału powstały spodnie oraz torba sportowca, ale na tej drugiej były jeszcze wielobarwne kulki.
James Harden dziarskim krokiem przemieszczał się z parkingu do szatni. Towarzyszyli mu fotoreporterzy, którym mogło chwilę zająć rozpoznanie koszykarza. Zza kominiarki nie było widać charakterystycznej brody. Już w szatni pozostało mu dopasować się do reszty zespołu i przebrać się w strój na mecz.
Część amerykańskich gwiazd NBA prześciga się w oryginalnych strojach, ale raczej nie kandydują do miana ikon stylu. Ostatnia stylizacja Jamesa Hardena została porównana do stroju klowna. - To święta Bożego Narodzenia, a nie Halloween - napisał jeden z internautów pod nagraniem z Jamesem Hardenem.
Mecz zakończył się wynikiem 119:112 dla Philadelphia 76ers.