To mama Lewandowskiego usłyszała od Juergena Kloppa. "Od razu to wyczuł"

Mama Roberta Lewandowskiego, Iwona, udzieliła Wirtualnej Polsce wywiadu, w którym opowiadała m.in. o śmierci męża i samotnym wychowywaniu dwójki dzieci. "Syn uciekł w sport" - mówiła. W trakcie kariery Roberta miała okazję poznać m.in. Juergena Kloppa, z którym "Lewy" pracował w Borussii Dortmund. Mama piłkarza zdradziła, co wtedy usłyszała od szkoleniowca.

Robert i Iwona LewandowscyRobert i Iwona Lewandowscy
Źródło zdjęć: © Instagram

Robert Lewandowski przebył długą drogę, aby znaleźć się na piłkarskim szczycie. Bardzo trudnym momentem zarówno w jego życiu, jak i w życiu jego najbliższych, była śmierć ojca, o czym opowiedziała w rozmowie z WP SportoweFakty Iwona Lewandowska.

Po śmierci męża przechodziłam depresję, ale musiałam się podnieść. Żyłam życiem Mileny i Roberta. Syn uciekł w sport, byłam na każde jego zawołanie. Dziś rozumiemy się bez słów - powiedziała mama piłkarza.

Przyznaje, że wiedziała, że syn poradzi sobie w sporcie. Nie przypuszczała jednak, że Robert Lewandowski stanie się gwiazdą światowego formatu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Szaleństwo po triumfie. Te obrazki z Ekwadoru trzeba zobaczyć

W 2010 roku "Lewy" przeniósł się z Lecha Poznań do Borussii Dortmund. Tam pracował z trenerem Juergenem Kloppem, jednym z najbardziej znanych szkoleniowców na świecie.

Iwona Lewandowska przyznała, że nie zdarza jej się rozmawiać z trenerami syna, ale jedno spotkanie zapadło jej w pamięć. Ucięła sobie krótką pogawędkę właśnie z Kloppem.

Bardzo otwarty człowiek, który od razu wyczuł, że jestem taka sama. Wyściskaliśmy się, a Klopp rzucił: "nie dziwię się, że Robert tak sobie radzi, skoro ma taką mamę!" - powiedziała Lewandowska.

Robert Lewandowski w FC Barcelonie. Jego mama wspomina słowa Joana Laporty

Pod koniec ubiegłego sezonu Robert Lewandowski zapowiedział, że jego przygoda z Bayernem Monachium dobiegła końca. Zapoczątkowało to dwumiesięczną sagę transferową z jego udziałem. Bawarczycy długo nie chcieli zgodzić się na jego transfer.

W końcu jednak 34-latek trafił do FC Barcelony. Kosztowało to Katalończyków 45 mln euro + kolejnych 5 mln w bonusach. Podczas oficjalnej prezentacji na Camp Nou Iwona Lewandowska stała zaraz obok syna. Wspomniała, jak wyglądało jej spotkanie z prezesem klubu Joanem Laportą.

Nieźle rozumiem angielski, sama też coś powiem, ale trudno mi swobodnie prowadzić rozmowę. Tyle że przy Laporcie nie mogłam już wytrzymać! Robert był tłumaczem. Opowiedziałam tę znaną już historię: Pojechałam z młodzieżą do Barcelony jako opiekunka. Muzea, Sagrada Familia, no i przede wszystkim Camp Nou! Powiedziałam do córki: "Milena, mam nadzieję, że będziemy tu kiedyś przyjeżdżały na mecze Roberta". Zresztą później dotknęłam na szczęście murawy Camp Nou i powtórzyłam: "Robert będzie tu grał!". Laporta wspomniał o tym na konferencji prasowej. To było miłe - zakończyła.

Robert Lewandowski wraz z reprezentacją Polski zagra teraz na mundialu. Pierwszy mecz Biało-Czerwonych odbędzie się we wtorek, 22 listopada o godz. 17:00. Zespół Czesława Michniewicza zagra z Meksykiem.

Wybrane dla Ciebie
Atak piranii w Brazylii. Nie żyje dwulatka
Atak piranii w Brazylii. Nie żyje dwulatka
Tak mają wyglądać gwarancje dla Ukrainy. "Trzy linie obrony"
Tak mają wyglądać gwarancje dla Ukrainy. "Trzy linie obrony"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"