VDB| 

Tokio 2020. Olimpijskie studio TVP i nagle... "Co za szybkość!"

21

Transmisja największego wydarzenia sportowego, jakim są igrzyska olimpijskie, to ogromne wyzwanie. Dlatego w takich wypadkach "wpadki" są czymś naturalnym. Do tej pory pod tym względem królował niezwykle barwny komentarz Eurosportu, teraz jednak kuriozalna sytuacja miała miejsce w studiu TVP.

Tokio 2020. Olimpijskie studio TVP i nagle... "Co za szybkość!"
Wpadka TVP podczas igrzysk olimpijskie w Tokio (Instagram.com)

Igrzyska olimpijskie w Tokio przyniosły setki godzin transmisji telewizyjnych z różnych aren. To były niezwykle intensywne dwa tygodnie, dlatego trudno się dziwić, że czasami miała miejsce jakaś wpadka.

Tak było w przypadku Eurosportu. Znany komentator tenisa Karol Stopa myślał, że ma wyłączony mikrofon i pozwolił sobie na bardzo dosadny komentarz dotyczący tego, co dzieje się na japońskich kortach. Zresztą to była sprawa, która poruszyła polskie środowisko sportowe.

Teraz natomiast przyszedł czas na wpadkę TVP. Chodzi o sytuację podczas studia prowadzonego przez Sylwię Dekiert. Sofia Ennaoui spóźniła się na start programu i wyraźnie zagubiona nie wiedziała, co ma ze sobą zrobić. Całe zdarzenie wypadło bardzo komicznie.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Powiem tak: Sofia Ennaoui jest nie do podrobienia. Szybkość jest! - skomentował dziennikarz TVP Sport Jacek Kurowski, który zamieścił wideo z wpadki.

Ostatecznie polska lekkoatletka znalazła drogę do stołu i dołączyła do prowadzącej Sylwii Dekiert. Trzeba jednak przyznać, że to wszystko wyglądało niezwykle kuriozalnie.

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: Polska ma nowy tenisowy talent?! Wideo z synem Janowicza zachwyca
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić