Tragiczna śmierć Diogo Joty. Pojawiły się informacje o pogrzebie
Diogo Jota, piłkarz Liverpool FC, zginął w wypadku drogowym w Hiszpanii. Pogrzeb odbędzie się w sobotę 5 lipca w Gondomar w półonocno-zachodniej Portugalii.
Najważniejsze informacje
- Diogo Jota zginął w wypadku drogowym w Hiszpanii.
- Pogrzeb odbędzie się w sobotę w Gondomar.
- W wypadku zginął także jego brat, Andre Silva.
Diogo Jota, znany napastnik Liverpool FC i reprezentacji Portugalii, zginął w tragicznym wypadku drogowym w Hiszpanii. Do zdarzenia doszło podczas manewru wyprzedzania, gdy pojazd, którym podróżował, wypadł z drogi i stanął w płomieniach. W wypadku zginął także jego młodszy brat, Andre Silva.
Prowadzą agroturystykę na Mazurach. Oto czym się zajmują
Według ustaleń policji w samochodzie prowadzonym prawdopodobnie przez Andre Silvę pękła opona, co doprowadziło do utraty kontroli nad pojazdem. Świadkowie zdarzenia słyszeli dwie eksplozje, które były wynikiem wybuchu opony i paliwa. Samochód stanął w płomieniach. Służby policyjne ustaliły tożsamość zabitych na podstawie tablicy rejestracyjnej wozu oraz dokumentów, których nie zniszczył ogień. Identyfikacja zwęglonych ciał Joty i jego brata możliwa była, jak przekazały hiszpańskie służby medyczne, na podstawie testów genetycznych.
Ciała obu braci zostały przetransportowane do Kaplicy Zmartwychwstania w Gondomar, gdzie mają się odbyć uroczystości żałobne. W ceremonii wezmą udział bliscy, przyjaciele oraz prezydent Portugalii, Marcelo Rebelo de Sousa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Podczas transportu ciał Diogo Joty oraz André Silvy — zawodnika drugoligowego Penafiel — z hiszpańskiej Zamory do rodzinnego Gondomaru, setki kibiców gromadziły się wzdłuż trasy, by oddać hołd piłkarzom, których życie przerwała tragiczna katastrofa.
Życie i kariera Diogo Joty
Diogo Jota, który osierocił trójkę dzieci, był kluczowym zawodnikiem Liverpool FC od 2020 r. Wcześniej grał w Wolverhampton Wanderers, FC Porto oraz FC Pacos de Ferreira. W czerwcu tego roku wziął ślub ze swoją długoletnią partnerką.
Jota zdecydował się na podróż lądową z powodu zaleceń lekarskich po zabiegu na płucu, które wykluczały podróż samolotem. Planował dotrzeć do angielskiego Portsmouth promem wypływającym z hiszpańskiego Santander.