aktualizacja 

Tragiczne skutki spotkania z rekinem. Nie żyje 15-latek

33

Smutne wieści płyną z Australii. W wyniku ataku żarłacza białego zginął 15-letni surfer Khai Cowle. Świadkiem tragicznej śmierci chłopaka był jego ojciec.

Tragiczne skutki spotkania z rekinem. Nie żyje 15-latek
Na zdjęciu Khai Cowle (Licencjodawca, Instagram Seaview Road Board Riders.)

Do zdarzenia doszło 28 grudnia na wybrzeżu Ethel Beach w Australii Południowej. Tego dnia 15-letni Khai Cowle odbywał trening surfingu. Naoczny świadek relacjonował kanałowi 7news, że do chłopaka w pewnym momencie podpłynął prawie 4-metrowy żarłacz biały i odgryzł dużą część jego nogi.

Na pomoc chłopcu natychmiast rzucili się przebywający w pobliżu ludzie. Jeden z mężczyzn wskoczył na deskę i mimo obecności krążącego wokół rannego rekina, ruszył w kierunku 15-latka. Młody surfer został wyciągnięty na brzeg, jednak jego życia nie udało się uratować. Świadkiem tragicznego zdarzenia był ojciec Khaia, który tego surfował razem z synem.

Pamięć młodego sportowca uczcił już jego klub Seaview Road Board Riders. Jak czytamy w oficjalnym oświadczeniu, Khai pochodził z rodziny o dużych tradycjach surfingowych, a jego treningiem w przeszłości zajmowali się dziadek i wujek. Chłopak był utalentowanym sportowcem i wielokrotnie wygrywał młodzieżowe zawody.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
Piszemy to z niedowierzaniem i zdruzgotaniem po stracie naszego groma Khai. Pozdrawiamy Kate, Tima i młodszego brata Jetta. Khai był członkiem klubu w trzecim pokoleniu, z dziadkiem Pete'em Barleyem na czele i wujkiem Adamem, który prowadził go przez lata. Cała trójka odebrała nagrody na Southern Surf Festival w szczególnym momencie dla ich rodziny i dla Roaders - czytamy.
Trwa ładowanie wpisu:instagram

Rodzina 15-latka nie kryje rozpaczy z powodu tragicznej śmierci chłopaka. Poruszającego wywiadu dla telewizji Nine News udziełił dziadek Khaia Peter Barley.

Tak bardzo cierpię... Jesteśmy niezwykle zranieni. Wciąż mam nadzieję, że przejdzie przez drzwi naszego domu. Jesteśmy bardzo zżytą, silną rodziną, dlatego wierzę, że uda nam się dojść do siebie - mówił załamany mężczyzna.

Nine News donosi, że hołd młodemu surferowi oddała też cała lokalna społeczność. W ciągu 48 godzin od tragedii brzeg Ethel Beach został wyłożony kwiatami. Flaga Australii stojąca na zewnątrz pobliskiego sklepu została opuszczona do połowy masztu.

Atak żarłacza białego na 15-latka to kolejny niepokojący incydent z udziałem rekinów w tej części Australii. W ciągu ostatnich miesięcy doszło do trzech tego typu wypadków. Wzmożona aktywność rekinów jest o tyle niepokojąca, że w ciągu ostatnich 22 lat odnotowano zaledwie 8 takich zdarzeń.

Autor: AHU
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić