Dopiero co zakończyły się igrzyska olimpijskie w Tokio, a już wyrasta nam kandydat na najbardziej absurdalną sytuację kolejnych zmagań w Paryżu w 2024 roku. Jedna z konkurencji nadchodzącej imprezy zostanie rozegrana ponad... 16 000 kilometrów od stolicy Francji.
Bezdomny pies w ostatniej chwili został uratowany przed uśpieniem. Teraz prowadzi niesamowite i pełne przygód życie – jest psem terapeutycznym i... pierwszym w Wielkiej Brytanii, który surfuje. To nasza #DziennaDawkaDobregoNewsa.
Stany Zjednoczone są w szoku po tym co wydarzyło się w sobotę w San Mateo w Kalifornii. Na popularnej wśród surferów pojawił się ogromny rekin, żarłacz biały, który zaatakował jednego z amatorów surfingu. Na szczęście po dramatycznej walce, sportowiec uszedł z życiem.
W Australii wyciekły dane dawców nasienia. Całą sprawę ujawniła gazeta "Courier Mail", a najbardziej szokujący jest przypadek jednego z tamtejszych surferów. Okazało się, że zawodnik jest ojcem... 48 dzieci!
Maya Gabeira pokonała ponad 22-metrową falę w Nazaré Surfing Hotspot i tym samym ustanowiła nowy rekord Guinnessa.
Brazylijka popisała się szaleńczą odwagą i pobiła rekord świata. Fala, na której surfowała miała ponad 20 metrów wysokości. Najmniejszy błąd mógł kosztować ją życie.
Zwierzęta poraniły dwójkę surferów na zachodnim wybrzeżu Australii. Na szczęście mężczyźni zdołali dopłynąć do brzegu. Z powodu niebezpieczeństwa przerwano zawody surfingowe odbywające się niedaleko miejsc ataków.