Ujawnił, co się dzieje w Barcelonie. Nie mógł tego dłużej tolerować

Od dawna znane są problemy finansowe w FC Barcelonie. Teraz jeden z pracowników postanowił przerwać milczenie. W portalu X przedstawił swoją sytuację. - Są mi winni pieniądze za trzy miesiące pracy - pisze Lucas Rojo.

Na zdjęciu: Lucas RojoNa zdjęciu: Lucas Rojo
Źródło zdjęć: © Instagram

FC Barcelona właśnie zmaga się z poważnym kryzysem wizerunkowym. To efekt wiadomości, którą za pośrednictwem platformy X opublikował Lucas Rojo. To specjalista od esportu, który szkoli zawodników w grze Valorant. Kilka miesięcy temu podpisał kontrakt z katalońskim klubem.

Barca już dawno poszła z duchem czasu i stworzyła sekcję esportową. Rojo przychodził, aby "Duma Katalonii" osiągała sukcesy w Valorancie. Szkoleniowiec szybko się przekonał, że to nie była dobra decyzja, bo pojawiły się zaległości finansowe.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

#dziejesiewsporcie: kopnął spod własnej bramki. Zdobył wymarzonego gola

"Przeżyłem cztery miesiące piekła, które z każdym dniem się powiększa coraz bardziej i miarka się przebrała. Do 29 lutego nie otrzymałem jeszcze ani jednego euro od FC Barcelony. Są mi winni za trzy miesiące pracy i wciąż czekam na pieniądze" - pisze Rojo.

FC Barcelona na razie milczy

Trener pogodził się z faktem, że dług wzrośnie o kolejny miesiąc. Wie bowiem, że w FC Barcelonie przelewy są wykonywane w połowie miesiąca lub w jego ostatnim tygodniu. Zaczął się marzec, a pieniądze na konto i tak nie wpłynęły.

"Przydarzyło mi się to pierwszy raz w klubie esportowym i szczerze mówiąc, nie wiem, jak sobie poradzić z tą sytuacją. Nie wiem, jak mam prowadzić drużynę, a z dnia na dzień staje się to coraz bardziej skomplikowane" - dodaje.

FC Barcelona ma trzy drużyny esportowe. To ekipy grające w Valoranta, League of Legends oraz eFootball. Co ciekawe, zawodnikiem pierwszego z tych zespołów jest Polak Jakub "Maniek" Mańkowski. Do katalońskiego klubu sprowadzono go w styczniu tego roku.

Na zdjęciu: Lucas Rojo
Na zdjęciu: Lucas Rojo © Instagram

Klub na razie nie komentuje sprawy, choć trąbią o niej media na całym świecie. Nie jest jednak tajemnicą, że FC Barcelona od dłuższego czasu ma problemy finansowe. Najlepiej widać to w piłce nożnej, gdzie mistrz Hiszpanii ma nałożone ograniczenia finansowe i nie może sobie pozwolić na szaleństwa na rynku transferowym.

Valorant to sieciowa strzelanka pierwszoosobowa, w którą może grać każdy za darmo. To jeden z najpopularniejszych tytułów na świecie. W produkcję Riot Games grają miliony ludzi z całego globu.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
2 godziny w lesie. Pokazał efekty. "Paweł, weź nie drażnij"
2 godziny w lesie. Pokazał efekty. "Paweł, weź nie drażnij"
Paraliż na A4. Aż złapał za telefon. Zasypały drogę
Paraliż na A4. Aż złapał za telefon. Zasypały drogę
Niemcy wesprą Belgię w obronie przed dronami. Jest komunikat
Niemcy wesprą Belgię w obronie przed dronami. Jest komunikat
Jan Urban ogłosił powołania do kadry. Jest duża sensacja
Jan Urban ogłosił powołania do kadry. Jest duża sensacja
Dwie kobiety nagrane. 1 mln wyświetleń. Sceny pod Warszawą
Dwie kobiety nagrane. 1 mln wyświetleń. Sceny pod Warszawą
Były król Hiszpanii zdradził kulisy rodzinnej tragedii. Jak do niej doszło?
Były król Hiszpanii zdradził kulisy rodzinnej tragedii. Jak do niej doszło?
Niemiecki generał ostrzega. Mówi o ataku Rosji na NATO
Niemiecki generał ostrzega. Mówi o ataku Rosji na NATO
Kierowca Toyoty na cenzurowanym. Dwie kolizje w minutę
Kierowca Toyoty na cenzurowanym. Dwie kolizje w minutę
Krakowianie i przyjezdni zapłacą 11 listopada. To już przesądzone
Krakowianie i przyjezdni zapłacą 11 listopada. To już przesądzone
Agresywni mężczyźni w rękach policji. Jeden z nich był poszukiwany
Agresywni mężczyźni w rękach policji. Jeden z nich był poszukiwany
Tajfun Kalmaegi uderzył w Wietnam. Rośnie liczba ofiar na Filipinach
Tajfun Kalmaegi uderzył w Wietnam. Rośnie liczba ofiar na Filipinach
Sceny na A4. Aż trudno uwierzyć. Nagrali toyotę
Sceny na A4. Aż trudno uwierzyć. Nagrali toyotę