aktualizacja 

Ulubieniec polskich kibiców wyjawił prawdę. To dlatego zniknął

2

Fatih Arda Ipcioglu szybko zapracował sobie na status ulubieńca w skokach narciarskich - także wśród polskich kibiców. Od dłuższego czasu nie pojawiał się jednak na starcie. Teraz wyjaśnił, jaki jest powód nieobecności.

Ulubieniec polskich kibiców wyjawił prawdę. To dlatego zniknął
Fatih Ipcioglu (Photo by Andrzej Iwanczuk/NurPhoto via Getty Images) (GETTY, NurPhoto)

Fatih Arda Ipcioglu jest najpopularniejszym tureckim skoczkiem. Sezon 2022/23 był dla niego najlepszym w karierze i wydawał się, że jest na fali wznoszącej. Tym bardziej, że w lecie 2023 roku zdobył aż 126 punktów do klasyfikacji Letniego Grand Prix.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: Gortat zaraził żonę swoją pasją. "No i stało się"

Na tym koniec dobrego. Sezon zimowy 2023/24 okazał się być dla niego zupełnie nieudanym. W sumie w tylko jednym konkursie zdobył punkty do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, a swój ostatni start w zawodach zaliczył w lutym.

Co jest tego powodem? Skoczek, cytowany przez serwis skijumping.pl, podzielił się swoimi spostrzeżeniami.

Czułem się psychicznie wyczerpany i po konsultacjach wewnątrz drużyny wszyscy zgodziliśmy się, że w tym sezonie możemy przerwać starty, ponieważ w przyszłym czeka nas wiele ważnych zawodów. Musimy zdobyć bilety na igrzyska olimpijskie i na tym warto się skupić - skomentował.

26-letni skoczek nie ukrywa, że olbrzymim problemem dla niego i tureckich skoków jest stan infrastruktury, a konkretnie obiektów w Erzurum.

Ostatni raz skakałem na naszych skoczniach latem 2015 r., a zimą w 2020 roku. Z tego powodu musimy spędzać wiele dni w Europie, głównie w Słowenii. (...) Bez tych skoczni nie ma przyszłości dla tureckich skoków narciarskich - podsumował.
Autor: PSW
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić