Ulubieniec polskich kibiców wyjawił prawdę. To dlatego zniknął

Fatih Arda Ipcioglu szybko zapracował sobie na status ulubieńca w skokach narciarskich - także wśród polskich kibiców. Od dłuższego czasu nie pojawiał się jednak na starcie. Teraz wyjaśnił, jaki jest powód nieobecności.

Fatih Ipcioglu is competing in the men's ski jumping FIS World Cup Ski Jumping in Szczyrk, Poland, on January 17. The competition is being interrupted due to strong winds. (Photo by Andrzej Iwanczuk/NurPhoto via Getty Images)Fatih Ipcioglu (Photo by Andrzej Iwanczuk/NurPhoto via Getty Images)
Źródło zdjęć: © GETTY | NurPhoto

Fatih Arda Ipcioglu jest najpopularniejszym tureckim skoczkiem. Sezon 2022/23 był dla niego najlepszym w karierze i wydawał się, że jest na fali wznoszącej. Tym bardziej, że w lecie 2023 roku zdobył aż 126 punktów do klasyfikacji Letniego Grand Prix.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

#dziejesiewsporcie: Gortat zaraził żonę swoją pasją. "No i stało się"

Na tym koniec dobrego. Sezon zimowy 2023/24 okazał się być dla niego zupełnie nieudanym. W sumie w tylko jednym konkursie zdobył punkty do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, a swój ostatni start w zawodach zaliczył w lutym.

Co jest tego powodem? Skoczek, cytowany przez serwis skijumping.pl, podzielił się swoimi spostrzeżeniami.

Czułem się psychicznie wyczerpany i po konsultacjach wewnątrz drużyny wszyscy zgodziliśmy się, że w tym sezonie możemy przerwać starty, ponieważ w przyszłym czeka nas wiele ważnych zawodów. Musimy zdobyć bilety na igrzyska olimpijskie i na tym warto się skupić - skomentował.

26-letni skoczek nie ukrywa, że olbrzymim problemem dla niego i tureckich skoków jest stan infrastruktury, a konkretnie obiektów w Erzurum.

Ostatni raz skakałem na naszych skoczniach latem 2015 r., a zimą w 2020 roku. Z tego powodu musimy spędzać wiele dni w Europie, głównie w Słowenii. (...) Bez tych skoczni nie ma przyszłości dla tureckich skoków narciarskich - podsumował.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi