Wszyscy pukali się w czoło. Szpilka przypomniał, co kiedyś wyprawiał

Artur Szpilka w przeszłości dopuścił się kilku głupich wybryków, które odbiły się dużym echem w Polsce. Na swoim Instastories przypomniał sytuację sprzed kilku lat, kiedy to zaczepiał dużego aligatora.

Na dużym zdjęciu Artur Szpilka. Na małym moment, w którym zaczepia aligatoraNa dużym zdjęciu Artur Szpilka. Na małym moment, w którym zaczepia aligatora
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Instagram Artur Szpilka, YouTube Ebe Ebe

W ostatnich latach jesteśmy świadkami dużej metamorfozy Artura Szpilki. 35-letni zawodnik KSW wielokrotnie przyznawał, że dzięki wartościom chrześcijańskim zmienił swoje postrzeganie świata i zachowuje się dużo spokojniej niż w czasach burzliwej młodości.

Jeszcze kilka lat temu Polskę dość regularnie obiegały nagrania przedstawiające niebezpieczne wybryki Szpilki. O jednym z nich przypomniał na swoim Instastories. Były pretendent do tytułu mistrza świata w boksie zamieścił nagranie, na którym ciągnął za ogon dużego aligatora.

Sytuacja miała miejsce podczas pobytu Szpilki w Stanach Zjednoczonych. Na jednym ze spacerów zauważył on znajdującego się na poboczu ścieżki gada. Szpilka złapał go za ogon i mimo próśb osoby nagrywającej jego poczynania, wyciągnął aligatora drogę. W pewnej chwili zwierzę obróciło łeb w stronę Polaka i groźnie kłapnęło zębami tuż przy jego nodze.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

#dziejesiewsporcie: wyjątkowa impreza u Beckhamów. Wideo trafiło do sieci

Co człowiek kiedyś miał w głowie - skomentował nagranie Szpilka, dodając emotikony wskazujące na rozbawienie.
Artur Szpilka ciągnący za ogon Aligatora
Artur Szpilka ciągnący za ogon Aligatora © Licencjodawca | Instastories Artur Szpilka
Aligator prawie ugryzł Szpilkę
Aligator prawie ugryzł Szpilkę © Licencjodawca | Instastories Artur Szpilka

Szpilka kilka lat temu wyraźnie upodobał sobie drażnienie tych niebezpiecznych drapieżników. Tuż przed swoją walką o pas WBC w wadze ciężkiej z Deontay'em Wilderem ciągnął za ogon innego aligatora, zwracając się bezpośrednio do swojego rywala.

Wilder, ty będziesz następny - krzyczał Szpilka. Przypomnijmy, że ostatecznie Amerykanin znokautował go w 9. rundzie.

To jednak nie wszystko. Szpilka w przeszłości wskoczył też do przerębla i zanurkował pod grubą warstwą lodu, na długie sekundy znikając z oczu przerażonej tym zachowaniem narzeczonej. W 2019 roku szeroko komentowano też jego próbę wejścia na Śnieżkę, która zakończyła się interwencją GOPR-owców. Ratownicy musieli zwieźć na dół boksera i jego psa Pumbę. W serwisie YouTube powstały składanki przedstawiające jego wybryki, a jedną z najpopularniejszych jest ta zamieszczona na kanale Ebe Ebe.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Artur Szpilka - WSZYSTKIE ODPAŁY

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?