Występował w programie na żywo. Policja zaprosiła go na kontrolę

W niedzielny poranek w "Kanale Sportowym" wyemitowano program live poświęcony meczowi Polska - Mołdawia. Z obecnymi w studiu ekspertami połączył się rzecznik PZPN, Jakub Kwiatkowski, który w momencie realizacji materiału znajdował się w drodze na Stadion Narodowy. W trakcie programu Kwiatkowski musiał na chwilę odłożyć telefon i poddać się policyjnej kontroli przed obiektem.

Na zdjęciu: Jakub KwiatkowskiNa zdjęciu: Jakub Kwiatkowski
Źródło zdjęć: © WP SportoweFakty | Mateusz Czarnecki

W niedzielę o godzinie 20:45. reprezentacja Polski podejmie Mołdawię w swoim przedostatnim meczu eliminacyjnym do przyszłorocznego EURO. Biało-Czerwoni w pierwszym starciu z tym rywalem ponieśli sensacyjną porażkę 2:3.

Jak przed każdym spotkaniem kadry, "Kanał Sportowy" zaprosił swoich widzów na przedmeczową analizę. Na początku niedzielnego programu wystąpił też rzecznik prasowy PZPN, Jakub Kwiatkowski, który połączył się telefonicznie ze studiem.

Kwiatkowski był w drodze na standardowe spotkanie delegatem UEFA, służbami zabezpieczającymi mecz i przedstawicielami drużyn. Prowadzący program Mateusz Borek chciał zapytać rzecznika PZPN o kwestie związane z opóźnieniem lotu kadry z Wysp Owczych. Okazało się , że popularny dziennikarz musiał przez kilka minut poczekać na odpowiedź.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ciężki nokaut na KSW. Zawodnik długo nie mógł dojść do siebie

W pewnym momencie Kwiatkowski przeprosił gości w studiu, a w tle słychać było instrukcje udzielane przez pracowniczkę służb zabezpieczających stadion. Po chwili rzecznik PZPN przekazał, że jego samochód przechodzi policyjną kontrolę i ponownie poprosił o cierpliwość. Zgromadzeni w studiu goście zareagowali na tę sytuację ze śmiechem.

To pierwsze sprawdzanie auta w "Kanale Sportowym". Pionierzy we wszystkim - zażartował Robert Podoliński.

Kwiatkowski po upływie kilku minut przeszedł całą procedurę i mógł kontynuować rozmowę z ekspertami "Kanału Sportowego". W pierwszej kolejności rzecznik PZPN zwrócił się do kibiców planujących obejrzeć mecz z wysokości trybun i zaapelował, by zjawili się na stadionie nieco wcześniej niż planowali.

Jeśli kibice nas oglądają, to jest taki apel, żeby dzisiaj wszyscy przyszli wcześniej. Dzisiaj są mocne kontrole przy wejściu na stadion i nawet nas teraz bardzo szczegółowo kontrolują, więc taki apel do kibiców, żeby poświęcili troszkę więcej czasu - przekazał Kwiatkowski.
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach