Zabrał wór prezentów do Afryki. Piłkarz pokazał, jak obdarował przyjaciół

Po zakończeniu sezonu klubowego w Europie, Alassane Diatta wrócił do ojczyzny Senegalu. Przyjaciołom w rodzinnych stronach sprezentował koszulki Villarrealu, dzięki czemu mogło powstać nadzwyczajne zdjęcie.

Alassane Diatta w barwach Villarrealu CF
Źródło zdjęć: © Instagram | footsen1
Sebastian Szczytkowski

Alassane Diatta urodził się w miejscowości Diouloulou na północy Senegalu. To małe miasto, w którym mieszka niespełna trzy tysiące ludzi. Stamtąd pochodzi już jeden reprezentant Senegalu w piłce nożnej, którym jest Lamine Camara.

Mieszkańcy liczą na jeszcze jednego, wielkiego ambasadora w piłkarskim świecie. Dosłownie i w przenośni, ponieważ 20-letni Alassane Diatta mierzy aż 190 centymetrów. Pomocnik postanowił spróbować swoich sił na boiskach piłkarskich, a od 2023 roku rozwija swój talent w Hiszpanii.

Na sprowadzenie Senegalczyka zdecydował się Villarreal CF. Alassane Diatta gra jednak w drugim zespole tego klubu i cały czas nie dostał szansy zadebiutowania w La Lidze. Już po sezonie klubowym piłkarz postanowił odwiedzić rodzinne strony i zabrał ze sobą wór prezentów dla przyjaciół.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

#dziejesiewsporcie: Zrobiły show na środku ulicy. Kierowcy patrzyli ze zdumieniem

Alassane Diatta obdarował kompanów oryginalnymi koszulkami Villarrealu z jego nazwiskiem oraz numerem "23". Dzięki temu powstało nadzwyczajne zdjęcie grupowe. Na środku między przyjaciółmi stanął zawodnik hiszpańskiego klubu.

Senegal jest cenioną nacją w afrykańskiej piłce. Skauci dużych klubów z Europy starają się werbować w młodym wieku wyróżniających się zawodników. Alassane Diatta wyjechał z ojczyzny do Hiszpanii już jako nastolatek. Musiał wtedy opuścić rodzinne strony.

Dodatkowo, piłka nożna jest wiodącą dyscypliną sportu w Senegalu. Popularnością rywalizują z nią tylko narodowe zapasy. W 2021 roku reprezentacja tego kraju została zwycięzcą Pucharu Narodów Afryki, a jeszcze dwukrotnie stawała na podium.

Wybrane dla Ciebie

Pociąg do Chorwacji hitem tegorocznych wakacji. Tyle biletów sprzedano
Pociąg do Chorwacji hitem tegorocznych wakacji. Tyle biletów sprzedano
Dodatkowa ochrona na Euro. Wszystko przez Alishę Lehmann
Dodatkowa ochrona na Euro. Wszystko przez Alishę Lehmann
Rosjanka denerwowała "dzikimi krzykami" na korcie. Teraz tłumaczy
Rosjanka denerwowała "dzikimi krzykami" na korcie. Teraz tłumaczy
W Kirgistanie odnaleziono zapomniany cmentarz Polaków z 1942 r.
W Kirgistanie odnaleziono zapomniany cmentarz Polaków z 1942 r.
Zjedli "sernik singapurski" w nowym lokalu. 70 osób trafiło do szpitala
Zjedli "sernik singapurski" w nowym lokalu. 70 osób trafiło do szpitala
Kompletnie pijana 14-latka w centrum Warszawy. Leżała przy kościele
Kompletnie pijana 14-latka w centrum Warszawy. Leżała przy kościele
Rosjanie ukryli je w kieszeniach. Aż 230 sztuk. Zatrzymani na przejściu granicznym
Rosjanie ukryli je w kieszeniach. Aż 230 sztuk. Zatrzymani na przejściu granicznym
Nie poleciał do Barcelony. 37-latek powiedział do obsługi lotniska takie zdanie
Nie poleciał do Barcelony. 37-latek powiedział do obsługi lotniska takie zdanie
To nie fotomontaż. Zdjęcie z lasu. "Co tutaj zaszło?"
To nie fotomontaż. Zdjęcie z lasu. "Co tutaj zaszło?"
Poznań w żałobie. Nie żyje prof. Rafał Zapała
Poznań w żałobie. Nie żyje prof. Rafał Zapała
Litwini mają raj w Polsce. "Nieodkryte zakątki" nad Bałtykiem
Litwini mają raj w Polsce. "Nieodkryte zakątki" nad Bałtykiem
Zrobiła to przy swojej córce. Połasiła się na torebkę
Zrobiła to przy swojej córce. Połasiła się na torebkę