Zaczął czytać w myślach Novaka Djokovicia. Serb szybko to przerwał
Specjaliści od "włamywania się" do ludzkiego umysłu lubią promować swoje umiejętności poprzez eksperymenty ze znanymi osobami. Novak Djoković przerwał to po jednej sztuczce.
Tegoroczny sezon nie jest najbardziej intensywnym w karierze Serba. Novak Djoković został wykluczony z dwóch turniejów wielkoszlemowych - Australian Open i US Open - z powodu niezaszczepienia na koronawirusa. Z innych wydarzeń tenisowych wycofywał się sam z powodu urazów i spraw osobistych.
Najważniejszym wydarzeniem w sezonie Novaka Djokovicia było zwycięstwo w Wimbledonie. Przypomniał nim o wciąż ogromnych możliwościach. Po triumfie na londyńskich kortach trawiastych Serb korzystał z uroków wakacji. Bawił się między innymi w Czarnogórze.
Na kolejny mecz o stawkę Novaka Djokovicia trzeba było poczekać od finału Wimbledonu rozegranego 10 lipca aż do 29 września. Utytułowany sportowiec przystąpił do turnieju w Tel Awiwie - występ w tej imprezie obiecał kiedyś organizatorom. W Izraelu spotkał między innymi specjalistę od ludzkiego umysłu Liora Sucharda.
Djoković szybko powiedział "dość"
Lior Suchard dorwał Novaka Djokovicia w hotelu. Poznali się już oni w przeszłości, więc nie było to ich pierwsze spotkanie. W czasie oczekiwania na obiad mentalista poprosił sportowca o pomoc przy jednym z numerów.
Izraelczyk wybrał popularny eksperyment i poprosił serbskiego asa o wyobrażenie sobie jednej osoby z imieniem na literę "M". Novak Djoković wszedł w zabawę, ale szybko przekonał się, że przechytrzenie mentalisty jest zbyt trudnym zadaniem.
- Masz na myśli kogoś o imieniu Miomir - powiedział Lior Suchard, po czym Novak Djoković wybuchnął głośnym śmiechem i postanowił od razu przerwać czytanie w jego myślach. - O mój boże, to szaleństwo. Nie, to zdecydowanie wystarczy. Jak ty to robisz, człowieku? - odpowiedział podekscytowany tenisista.