Zapytał "Lewego" o Julię Żugaj. Wyjaśnił, jaki był powód

13

Na poniedziałek (18 marca) zaplanowano pierwszą konferencję prasową reprezentacji Polski przed meczem z Estonią, podczas której Robert Lewandowski otrzymał bardzo nietypowe pytanie o... influencerkę Julię Żugaj. Dziennikarz "Faktu" Wiktor Chrabąszcz w rozmowie z Kanałem Sportowym opowiedział o powodach, dla których postanowił poruszyć ten temat.

Zapytał "Lewego" o Julię Żugaj. Wyjaśnił, jaki był powód
Na zdjęciu: Robert Lewandowski, w kółeczku Wiktor Chrabąszcz (YouTube)
- Ostatnio Twoja forma wyraźnie zwyżkuje. Chciałbym się zapytać, czy ma to jakiś związek ze spotkaniem z Julią Żugaj? I czy po nim zostałeś może "Żugajką"? - brzmiało pytanie dziennikarza do Roberta Lewandowskiego.

W ostatnim czasie wspomniana influencerka wraz z kilkoma innymi osobami z tej branży wybrała się na mecz FC Barcelony. A to za sprawą muzycznej firmy Spotify, która jest jednym z głównych sponsorów klubu. W ramach tej akcji zrobione zostały również wspólne zdjęcia z "Lewym", które miały promować playlistę Spotify "Na Topie".

Kapitan reprezentacji Polski wybuchł śmiechem po tym, gdy otrzymał wspomniane pytania na konferencji prasowej (więcej TUTAJ). Ostatecznie Wiktor Chrabąszcz z "Faktu" nie otrzymał na nie odpowiedzi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: rajski weekend Karoliny Kowalkiewicz. Co za zdjęcia

Po zakończonym spotkaniu z dziennikarzem miał okazję porozmawiać jego kolega po fachu, a mianowicie Adam Sławiński. Na profilu Kanału Sportowego na portalu X opublikowano rozmowę z Chrabąszczem, który wyjaśnił powód takich pytań.

- Patrzyłem, co się dzieje na Twitterze (teraz portal nazywa się X - przyp. red.), nad czym zastanawiają się niektórzy internauci. Zobaczyłem zdjęcie "Lewego" z Julią Żugaj i ludzie zastanawiali się, czy być może był to moment przełomowy, w którym Robert odzyskał formę. Więc chciałem się go o to dopytać, ale niestety skwitował to tylko śmiechem - wyznał dziennikarz "Faktu".

Chrabąszcz ma jednak świadomość, że to pytanie nie należało do poważnych. Jednak okazuje się, iż niejako wpływ na nie miała postawa Lewandowskiego na konferencji.

- Wszyscy będą pisać o moim pytaniu, czy jest poważne czy nie. Wiadomo, że jest niepoważne. Natomiast ludzie nie zwracają uwagi na to, że Robert na wszystkie pytania, nawet te ciekawsze, tak bardzo zbywająco odpowiadał półsłówkami i ogólnikami. Dlatego chciałem zadać mu takie pytanie, które trochę być może wytrąci go z konwencji. Niestety nie poznaliśmy odpowiedzi - skwitował.

Spotkanie Polska - Estonia w ramach półfinału barażu o Euro 2024 odbędzie się w czwartek, 21 marca o godzinie 20:45. W przypadku zwycięstwa zmierzymy się z Walią lub Finlandią o miejsce na nadchodzącej imprezie.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Autor: JFO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić