Zaskoczył wszystkich. Legendarny skoczek w telewizyjnym show

0

Janne Ahonen w swoim życiu wcielał się już w różne role. Teraz legendarny skoczek narciarski spróbował nowej. Wziął udział w programie telewizyjnym, przebierając się za pewien owoc.

Zaskoczył wszystkich. Legendarny skoczek w telewizyjnym show
Ahonen w nietypowej roli (Getty Images, YouTube)

Janne Ahonen przez lata był jednym z ulubieńców kibiców zakochanych w skokach narciarskich. Reprezentant Finlandii osiągał wielkie sukcesy, choć jego kariera sportowa nie zawsze usłana była różami. Ahonen musiał mierzyć się m.in. z problemem alkoholowym. Na początku 2022 roku wyznał, że nie pił przez osiem lat, ale słabszy moment sprawił, iż znów sięgnął po butelkę.

Swoich sił próbował nie tylko jako skoczek. Sprawdzał się także jako kierowca rajdowy, współpracował z kombinatorami norweskimi, z kolei w maju 2022 roku został zatrudniony w muzeum motocyklowym. A teraz poszedł jeszcze o krok dalej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: Neymar błysnął geniuszem. Zrobił to jako jedyny

Tym razem Ahonen wcielił się w rolę piosenkarza w programie "The Masked Signer". Pięciokrotny triumfator Turnieju Czterech Skoczni śpiewał, przebierając się za banana. Dotarł aż do półfinału, gdzie w końcu musiał ściągnąć swoją maskę.

Jesteś świetnym aktorem! Trudno uwierzyć, że w tym przebraniu nie kryje się zawodowy showman - mówił członek jury Christoffer Straanberg.
Nigdy w życiu nie śpiewałem, ale chciałem wiedzieć, jak to się robi, dlatego odważyłem się spróbować swoich sił w tym programie - odparł z kolei były skoczek.

Ahonen aż trzykrotnie kończył karierę skoczka. Wielokrotny medalista mistrzostw świata, mistrzostw świata w lotach i dwukrotny zdobywca Kryształowej Kuli odchodził najpierw w 2008, później w 2011, a ostatecznie w 2018 roku.

Ze skokami Ahonen nigdy nie zerwał jednak definitywnie. Jeszcze w styczniu tego roku pojawił się na skoczni, stając do walki w mistrzostwach Finlandii. W wieku 44 lat zaskoczył całe środowisko, zdobywając... brązowy medal!

Autor: PSW
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić