Zazdrościsz Idze Świątek? Po tych słowach zmienisz zdanie

3

Po tym, jak Iga Świątek została liderką światowego rankingu WTA jej popularność wzrosła ze zdwojoną siłą. Mimo że wiele osób chciałoby żyć jak nasza tenisistka, to jej słowa wskazują na to, iż przy takiej rozpoznawalności życie była naprawdę ciężkie.

Zazdrościsz Idze Świątek? Po tych słowach zmienisz zdanie
Na zdjęciu: Iga Świątek (GETTY, Elsa)

Po tym, jak Ashleigh Barty zdecydowała się zakończyć sportową karierę, wiceliderka światowego rankingu WTA Iga Świątek przejęła po niej schedę. Dzięki temu stała się pierwszą w historii Polką, która dotarła na sam szczyt w tenisie.

Na obecny moment nasza tenisistka wróciła na drugie miejsce, bo po ponad roku wyprzedziła ją Aryna Sabalenka. Teraz przed Polką walka o odzyskanie prowadzenia.

W momencie, gdy tenisistka z Raszyna stała się światowym numerem jeden, diametralnie wzrosła jej popularność. Obecnie jest ona rozpoznawalna na całym świecie i wielu miejscach nie brakuje osób, które ją znają.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: zobacz "Messiego" z... Uzbekistanu. Wow!

Jednak popularność ma swoją cenę, o czym przekonała się Świątek. Mimo że wiele osób zazdrości jej tego, w jakim obecnie jest miejscu, to trzeba zdać sobie sprawę, że nie wszystko jest takie kolorowe jak się wydaje.

"Ludzie rozpoznają mnie niemal wszędzie. Trudno mi żyć w ciszy i spokoju" - powiedziała 22-latka w wywiadzie dla niemieckiego "Tennis Magazin", który ukazał się w ostatnim czasie.

W tej wypowiedzi nasza tenisistka odniosła się przede wszystkim do Polski. Bo właśnie we własnym kraju zna ją prawie każdy. I nie można się temu dziwić, w końcu swoim osiągnięciem przebiła nawet legendarną Agnieszkę Radwańską, która w swojej karierze sportowej była jedynie wiceliderką rankingu.

Obecnie Świątek przygotowuje się do startu w turnieju WTA 500 w japońskim Tokio. Z tego powodu przebywa obecnie w Azji, do której przeniosła się z Ameryki Północnej po kilku imprezach w Stanach Zjednoczonych.

Autor: JFO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić