Zobaczył bramkę Lewandowskiego. Stawia śmiałą tezę. "Nie wyobrażam sobie"

Mateusz Borek ucieszył się z jednego z goli Roberta Lewandowskiego w meczu FC Barcelony z Celtą Vigo. Komentator liczy na powtórkę w wykonaniu kapitana reprezentacji Polski w możliwym finale baraży o awans do mistrzostw Europy.

Mateusz Borek skomentował gola Roberta LewandowskiegoMateusz Borek skomentował gola Roberta Lewandowskiego
Źródło zdjęć: © EPA, PAP, YouTube | Kanał Sportowy, Salvador Sas

Robert Lewandowski został wybrany najlepszym piłkarzem w meczu FC Barcelony z Celtą Vigo. Napastnik Dumy Katalonii strzelił dwa gole, które pozwoliły drużynie zwyciężyć 2:1. Pierwszego z nich zdobył przed przerwą. Robert Lewandowski w 45. minucie pokonał bramkarza z kilkunastu metrów po wymanewrowaniu jednym zwodem przeciwnika.

Dlaczego ta bramka mnie tak bardzo mocno ucieszyła? To jest taki gol, który jestem w stanie zwizualizować w Cardiff albo w Helsinkach - powiedział Mateusz Borek w Kanale Sportowym.

Nagrał go i wysłał na policję. Teraz każdy zobaczy, co zrobił kierowca

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Cardiff lub Helsinki to miasta, w których Polska może rozegrać w marcu finał baraży o awans do mistrzostw Europy. O ile w półfinale zwycięży z Estonią.

Nie wyobrażam sobie, że w finale baraży Polska jest w stanie klepnąć 20 podań i dać "Lewemu" do pustej. Ale na taką piłkę już się może doczekać, takim przyjęciem kierunkowym, przy trzech obrońcach, zrobić sobie miejsce do oddania strzału. Życzyłbym sobie, żeby to zrobił dla reprezentacji Polski. Musimy na takie sytuacje liczyć, żeby pojechać na mistrzostwa - dodaje komentator.

Mateusz Borek ocenił aktualną formę Roberta Lewandowskiego, który w drugim sezonie w barwach FC Barcelony osiągnął barierę 50 zdobytych dla niej goli. W trwających rozgrywkach La Ligi statystyki Polaka to 12 bramek oraz pięć asyst.

Biorąc pod uwagę, jak wyglądała skuteczność Lewandowskiego w pierwszym sezonie, myślałem, że szybciej walnie pierwszą "pięćdziesiątkę". Dziś jawi się jako piłkarz, który jest analityczny w patrzeniu na swoją grę. Potrafi wyratowywać się z kryzysu czy minikryzysu, podejmuje takie decyzje dla swojego organizmu i tak analizuje swoją grę, że jest w stanie iść do przodu - komplementuje Mateusz Borek.
Zachwycamy się Bellinghamem z Realu Madryt, mówimy o kilkunastu bramkach Dowbyka, Mayorala, Moraty, bo są wciąż przed Robertem. Ale to jest malutki dystans. Przy zachowaniu takiej skuteczności, "Lewy" spokojnie może powtórzyć wyczyn z poprzedniego sezonu i sięgnąć po koronę króla strzelców - przewiduje współwłaściciel Kanału Sportowego.
Wybrane dla Ciebie
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"