Zobaczył parę homoseksualistów i przeżył szok. Szczere wyznanie Szpilki
W trakcie swojej kariery Artur Szpilka zaliczył wyjazd do Stanów Zjednoczonych. Nawiązał do tamtych wydarzeń w wywiadzie, jakiego udzielił portalowi InfoSport. Przyznał, że życie za oceanem przyniosło nieoczekiwane sytuacje. Jedna z nich szczególnie go zaskoczyła.
Artur Szpilka to jeden z najbardziej znanych polskich pięściarzy. W zawodowej karierze stoczył do tej pory 29 pojedynków, z czego 24 wygrał. Mierzył się m.in. z Deontayem Wilderem, Adamem Kownackim, Mariuszem Wachem czy Dereckiem Chisorą.
Ostatni raz w ringu pojawił się 30 maja 2021 roku. "Szpila" został ciężko znokautowany już w pierwszej rundzie, a jego rywal wyjechał z gali z pasem WBC International.
Teraz mówi się o tym, że Szpilka może zadebiutować w MMA. Ujawniono w połowie września, że "Szpila" negocjuje z KSW ws. walki z Tomaszem Adamkiem. Artur Szpilka udzielił także ostatnio obszernego wywiadu portalowi InfoSport.
W USA przeżył szok. Artur Szpilka ze szczerym wyznaniem
Opowiadał nie tylko o boksie. Mówił również o swoich początkach w Stanach Zjednoczonych. Będąc za oceanem przeżył niemały szok, gdy zobaczył... parę homoseksualistów.
Wiesz, jakim szokiem było dla mnie na początku, gdy pojechałem do Ameryki i nagle dwóch gejów idzie za rękę i się całuje? Mówię: co tu się w ogóle dzieje? To był dla mnie szok, ale potem zobaczyłem, że to jest normalne! Ludzie to akceptują - mówił Artur Szpilka.
Ja nic do tego nie mam. Wyjedziesz gdzieś dalej, zobaczysz, że świat wygląda inaczej, uczysz się nowych rzeczy - dodał polski pięściarz.