Minister infrastruktury Andrzej Adamczyk jest odpowiedzialny choćby za bezpieczeństwo na drogach i nadzór nad siecią fotoradarów. Zważając na ten zakres kompetencji, aż trudno uwierzyć w to, jakiego zakupu za pieniądze podatników dokonał w 2022 roku. Ustaleniami podzielił się "Fakt".
Sejm zajmuje się ustawą znoszącą opłaty na polskich autostradach i jeszcze w piątek może dojść do jej uchwalenia. Prawo i Sprawiedliwość wyjątkowo ma w tym przypadku poparcie opozycji, która nie zamierza blokować prac nad ustawą również w Senacie. Jak informuje Interia, być może już od 1 lipca opłaty znikną.
Jeszcze w tym roku wprowadzone zostaną nowe tablice rejestracyjne. Zgodnie z zapowiedzią ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka wprowadzone zostaną specjalne tablice dla samochodów rajdowych, które będą mogły się poruszać legalnie po polskich drogach w trakcie zawodów. To nie jest jedyna zmiana dla polskich kierowców.
Niecodzienne sceny rozegrały się podczas oddawania do użytku nowego odcinka drogi S7. Minister Andrzej Adamczyk stanął na drodze ekspresowej, machając do kierowców samochodów. Poruszające się z dużą prędkością auta śmigały tuż obok uśmiechniętego od ucha do ucha polityka. Czy tak powinien zachowywać się szef Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego?
Od Poznania do Wrocławia kierowcy jadą już ekspresową "piątką". Zanim udostępniono im drogę, było uroczyste otwarcie, był minister infrastruktury oraz inni notable i ich przemowy.
Przed wyborami minister infrastruktury zapewnia, że PiS zadba o bezpieczeństwo mieszkańców miejscowości, przez które przebiega "wzmożony ruch drogowy". Przypomina też, ile kilometrów dróg ma powstać w najbliższych latach.
Minister infrastruktury i budownictwa powiedział nieoficjalnie, że ze wstępnej kwalifikacji wypadku wynika, że odpowiedzialnym za wypadek jest maszynista pociągu towarowego. Jednocześnie Andrzej Adamczyk zaznaczył, że nie chce uprzedzać ustaleń komisji badającej przyczyny wypadku kolejowego w Smętowie.