Do 2 lat więzienia grozi mieszkańcowi Wyszkowa (woj. mazowieckie), który po zdanym egzaminie na prawo jazdy, usiadł do własnego auta i wyjechał na ulicę. Był przekonany, że po pozytywnym wyniku od razu może prowadzić samochód.
Marcin Najman w końcu zdał egzamin teoretyczny na prawo jazdy. 41-latek pochwalił się swoim wynikiem na Instagramie, jednak ponownie wbił szpilkę autorom egzaminacyjnych pytań.