Ons Jabeur jest jedną z najgroźniejszych rywalek Igi Świątek. Tunezyjka zabrała głos po kapitalnym finale Rolanda Garrosa w wykonaniu Polki i jednym słowem określiła to, co zrobiła na korcie liderka światowego rankingu.
Iga Świątek w wielkim stylu wygrała po raz drugi w karierze wielkoszlemowy Roland Garros. Polka napisała historię już przed samym decydującym meczem za sprawą swojego i przeciwniczki wieku.
Zrobiła to! W finale Rolanda Garrosa Iga Świątek pewnie pokonała Cori Gauff i po raz drugi w swojej karierze wygrała wielkoszlemowy turniej. Polka była gotowa na ten triumf o czym świadczy jej ubiór podczas dekoracji.
W sobotę 4 czerwca Iga Świątek przystąpi do swojego drugiego finału Rolanda Garrosa w karierze. Na trybunach Polka będzie miała wyjątkowe wsparcie. W Paryżu pojawi się bowiem sam Robert Lewandowski.
Cori Gauff będzie rywalką Igi Świątek w finale tegorocznego Rolanda Garrosa. Awans uzyskała po zwycięstwie z Martiną Trevisan 6:3, 6:1. Młoda Amerykanka powalczy o pierwsze w karierze zwycięstwo w turnieju wielkoszlemowym. Po zakończeniu pojedynku z Włoszką napisała na kamerze niezwykle ważne słowa.
Po wygranym półfinale Rolanda Garrosa, najlepsza tenisistka świata, została zapytana między innymi o swojego idola.
W weekend zapadną najważniejsze rozstrzygnięcia w turnieju wielkoszlemowym, a organizatorzy Rolanda Garrosa mieli nowy problem na głowach.
Daria Kasatkina będzie tenisistką, z którą Iga Świątek zagra o finał Rolanda Garrosa. Rosjanka po raz czwarty w tym sezonie będzie przeciwniczką polskiej zawodniczki.
Iga Świątek po raz trzeci z rzędu pokonała Jessicę Pegulę. Amerykanka miała dobre momenty, jednak Polka nie pozwoliła sobie na przestoje w grze i ostatecznie awansowała do półfinału Rolanda Garrosa.
Rafael Nadal i Novak Djoković stoczyli niesamowity pojedynek w ćwierćfinale Rolanda Garrosa. Ich kosmiczny mecz skończył się grubo po północy. Wygrana sprawiła, że Nadal osiągnął kolejny historyczny wyczyn. Pod tym względem lepszy jest tylko... Djoković.
Wielkie emocje czekają fanów tenisa w poniedziałkowe popołudnie. O ćwierćfinał wielkoszlemowego Rolanda Garrosa zagrają Iga Świątek oraz Hubert Hurkacz. Jeśli wygrają, oboje zarobią ogromne pieniądze.
Alize Cornet nie dała rady powalczyć w III rundzie Rolanda Garrosa, bo doskwierała jej kontuzja. Nie dokończyła meczu, a kibice nawet nie okazali jej odrobiny empatii, po prostu ją wygwizdując.
W Paryżu trwa kolejna edycja Rolanda Garrosa. W IV rundzie French Open zameldowała się już Iga Świątek, która niebawem zmierzy się z Qinwen Zheng. W prestiżowym turnieju nie brakuje efektownych akcji. Jedną z nich popisała się turniejowa "trójka" Paula Badosa.
Najlepsza polska tenisistka w sobotę miała mecz zaplanowany na godz. 12:00, w związku z tym poranny rozruch musiał się rozpocząć znacznie wcześniej. Czy to zniechęciło kibiców? Wręcz przeciwnie!
Tegoroczny Roland Garros obfituje w fenomenalne wymiany. Jedną z nich kibice ujrzeli w czwartek, a jej autorem byli Frances Tiafoe i David Goffin. Belg popisał się fenomenalną defensywą. To po prostu trzeba zobaczyć.
Iga Świątek nie schodzi ze zwycięskiej ścieżki, ale zdaje sobie sprawę, że kiedyś znajdzie pogromczynię. Nieco inny punkt widzenia mają jednak organizatorzy trwającego Roland Garros.
Sensacja w turnieju French Open. I to z udziałem Polki! Magda Linette wyeliminowała Ons Jabeur, rozstawioną z numerem szóstym. Organizatorzy zareagowali jednym słowem. Są pod wielkim wrażeniem.
Naomi Osaka jednak zdecydowała się na występ w Rolandzie Garrosie. Postarała się zostawić za sobą to, co wydarzyło się rok temu, ale jak przyznała podczas konferencji prasowej poprzedzającej turniej, miała pewne obawy.