Pracownicy uwielbianego przez turystów ogrodu zoologiczno-botanicznego Wilhelma w Stuttgarcie przećwiczyli w czwartek ucieczkę niedźwiedzia. Jeden z pracowników przebrał się za zwierzę. Wyglądało to groteskowo.
Policja wszczęła śledztwo w sprawie awantury na dworcu kolejowym w Stuttgarcie. 32-letni Turek zaatakował tam funkcjonariuszy, którzy zwrócili mu uwagę na brak maseczki i palenie na peronie. Turek mocno się opierał zatrzymaniu, a w sprawę wtrącił się też nietrzeźwy Polak. Został... pogryziony.
Nocą z soboty na niedzielę w Stuttgarcie doszło do ulicznych starć. Napastnicy plądrowali sklepy, rozbijali witryny, atakowali policję. W wyniku przemocy rannych zostało kilkunastu funkcjonariuszy.
Od niedzieli trwają poszukiwania dźwigu, który został skradziony w Stuttgarcie. Niemiecka policja jest tak bezradna, że poprosiła o pomoc swoich kolegów po fachu z całej Europy.