Alarm w zoo. Groteskowe polowanie pośród odwiedzających

Pracownicy uwielbianego przez turystów ogrodu zoologiczno-botanicznego Wilhelma w Stuttgarcie przećwiczyli w czwartek ucieczkę niedźwiedzia. Jeden z pracowników przebrał się za zwierzę. Wyglądało to groteskowo.

ćwiczenia w zooPracownik ogródu zoologiczno-botanicznego w ramach ćwiczeń przebrał się za niedźwiedzia
Źródło zdjęć: © Instagam, Wilhelma Stuttgart | Birger Meierjohann
Adam Dąbrowski

To był wyjątkowy dzień w stuttgardzkim ogrodzie zoologiczno-botanicznym. Pracownicy przeprowadzili próbę reagowania na sytuację awaryjną. Ten konkretny scenariusz dotyczył niedźwiedzia okularowego, który wychodził z wybiegu. Pracownik w kostiumie niedźwiedzia zapewnił "realistyczną sytuację" na potrzeby szkolenia.

Jak podano w oświadczeniu przetestowano plany alarmowe i awaryjne ogrodu. Wykorzystano także nową aplikację ostrzegawczą dla pracowników.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czy Polki nie boją się o swoje bezpieczeństwo na ulicach?

Pracownicy otrzymali ostrzeżenie i instrukcje na telefony komórkowe. Częścią tego procesu jest natychmiastowe zwołanie zespołu kryzysowego składającego się z hodowców zwierząt i lekarzy weterynarii.

"Zagrożony obszar" ogrodu musiał zostać ewakuowany i otoczony kordonem. Osoba w kostiumie niedźwiedzia została wykryta i schwytana w ciągu kilku minut. W prawdziwej sytuacji awaryjnej zwierzę zostałoby znieczulone strzałą.

Ćwiczenia zakończyły się zaledwie 15 minut po włączeniu alarmu. Po "schwytaniu niedźwiedzia" ponownie uruchomiono ogród dla zwiedzających:

Na szczęście nigdy nie mieliśmy sytuacji awaryjnej. Niemniej jednak musimy być przygotowani – w końcu to my każdego dnia odpowiadamy za bezpieczeństwo tysięcy odwiedzających i setek pracowników. Jesteśmy bardzo zadowoleni z profesjonalnego i spokojnego przebiegu dzisiejszych ćwiczeń. - mówi dyrektor zoo, dr. Thomas Kölpin

Jak czytamy na stronie Wilhelmy, dyrekcja regularnie przeprowadza ćwiczenia ewakuacyjne. Przed rokiem w lutym odbywała się próba ewakuacji na wypadek zagrożenia bombowego.

Wybrane dla Ciebie
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"