Popularny grabarz z TikToka, pan Robert, który z racji wykonywanego zawodu ze śmiercią i osobami zmarłymi ma do czynienia na co dzień, już nie raz mocno zaskoczył internautów. Teraz opowiedział widzom, co się dzieje z prochami ludzkimi, jeśli (po kremacji ciała) w całości nie zmieszczą się one do urny. Będziecie zdziwieni.
Złodzieje w popłochu plądrowali willę, wśród skradzionych przedmiotów zabrali też urnę z prochami. Teraz załamana właścicielka okradzionej posiadłości apeluje w mediach społecznościowych do sprawców napadu i prosi ich o zwrot prochów zmarłej matki.
Co można znaleźć, przechadzając się po plaży? Urna z prochami w środku z pewnością nie jest pierwszą odpowiedzią, która nam się nasuwa. Ale i takie znaleziska się zdarzają, o czym w niedzielę poinformowała policja z gminy Westland w Holandii. Bliscy zmarłego zgłosili się już na komisariat.
Brytyjski muzyk Stan Blade wpadł na szalony pomysł. Wziął urnę z prochami swojego taty i wybrał się z nią na rundkę po angielskich pubach. W ten sposób"chciał spędzić" ze zmarłym miłe chwile oraz "zabrać go" w miejsca, które ten chętnie odwiedzał za życia. Nie uwierzycie, co się stało podczas eskapady.
TikTok obfituje w filmiki, które wielu użytkowników mogą rozbawić do łez. Tak było i w przypadku filmiku, na którym chłopiec po otwarciu urny z prochami dziadka podchodzi do swojego taty, zarzucając mu kłamstwo. "Powiedziałeś, że dziadek jest w wazie. Otworzyłem ją, a tam tylko jakiś proszek" - mówił rozczarowany.
Jeździli karawanem po Wrocławiu bez prawa jazdy, a pod fotelem kierowcy trzymali urnę z prochami. Dwóch pracowników firmy pogrzebowej prowadzących samochód bez wymaganych uprawnień teraz odpowie przed sądem.
Fatalna pomyłka podczas pogrzebu na cmentarzu parafialnym w Wałbrzychu (woj. dolnośląskie). Urna z prochami zmarłego została pochowana w niewłaściwym grobie. Trzeba było ją odkopywać. Rodzina nie kryła oburzenia, zaś ksiądz... obrócił to w żart. Sytuację skomentowała też diecezja świdnicka.