Dwaj mężczyźni z Olsztynka (woj. warmińsko-mazurskie) znaleźli sobie łatwy sposób na szybki zastrzyk gotówki. 30 i 32-latek terroryzowali swojego kolegę z pracy, wymuszając od niego pieniądze. W ten sposób zdobyli prawie 10 tys. zł.
W ostatnim czasie w Wałbrzychu doszło do kilku wyłudzeń pieniędzy od starszych osób metodą na tzw. policjanta czy wnuczka. Funkcjonariusze kryminalni wałbrzyskiej komendy zatrzymali 15-latkę, która brała czynny udział w przestępstwach. Usłyszała cztery zarzuty.
Nie wiesz co zrobić, bo dostałeś podejrzaną wiadomość na telefon lub mail dotyczący braku dopłaty do zamówionej paczki, a jej nadawcy proszą cię o kontakt z Centralnym Biurem Zwalczania Cyberprzestępczości? Spokojnie. Być może właśnie kontaktuje się z tobą prokuratura.
Małopolscy policjanci zatrzymali 3 osoby, biorące udział w wyłudzeniu co najmniej 5 mln zł dotacji z tytułu prowadzenia sieci przedszkoli na terenie Krakowa oraz Katowic. Dwoje 39-latków usłyszało zarzuty czerpania korzyści majątkowych poprzez przedłożenie w krakowskim i katowickim magistracie dokumentów poświadczających fikcyjne dane dotyczące ilości dzieci korzystających z przedszkoli. Trzecia podejrzana odpowie za poplecznictwo.
To była tylko kwestia czasu. Mężczyzna, który podawał się za "prokuratora", wreszcie wpadł w ręce policji. Niewiele wcześniej mundurowi zatrzymali jego wspólnika. Mężczyźni wyłudzili od emerytki z Lublina 300 tys. złotych.
Oszuści są coraz bardziej bezczelni i perfidni. Aby okraść posuwają się do coraz bardziej zuchwałych czynów. Ostatnio głośno było o osobach podszywających się pod pracowników banku, tylko po to, aby wyłudzić dane i wyczyścić konta. Teraz udało się nagrać rozmowę z takim oszustem i sprawdzić jak działają naprawdę.
Podszywanie się pod PGE musi działać, ponieważ przestępcy wciąż stosują ten trik. Rozsyłają SMS-y o rzekomym rychłym odłączeniu energii elektrycznej. Opłata, którą ma uiścić adresat wiadomości zwykle ma wynieść kilka złotych, dlatego wiele osób bezrefleksyjnie klika w link. Ten błąd może kosztować duże pieniądze.
Przedstawiciele serwisu zrzutka.pl przekazali na Twitterze, że skierowali zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Krzysztofa Malinowskiego jednego ze społecznych asystentów wicemarszałek Sejmu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. Znane są już szczegóły tej sprawy.
Policjanci z Tomaszowa Lubelskiego zatrzymali na gorącym uczynku 36-letniego obywatela Nigerii. Mężczyzna przyjechał do 55-letniej mieszkanki gminy Ulhówek (woj. lubelskie) i domagał się wydania 20 tys. euro (ponad 90 tys. zł).
Łódzka agencja towarzyska dostała 175 tys. złotych rządowej pomocy. Pieniądze wyłudzono z Polskiego Funduszu Rozwoju przyznającego dofinansowania dla przedsiębiorców dotkniętych kryzysem z powodu pandemii koronawirusa. Podejrzani usłyszeli zarzuty czerpania korzyści z nierządu oraz oszustwa gospodarczego.
Nietypowy problem mieszkańców podwarszawskiej Kobyłki. Mieszkańcy miasta narzekają na jednej z grup lokalnych na Facebooku, że są naciągani przez Roma. Stoi na autostradzie obok samochodu i twierdzi, że nie ma pieniędzy na benzynę. Naciągacz pojawia się, jak wynika z doniesień, w różnych punktach Warszawy.
Amerykański rząd próbuje ratować gospodarkę, tłamszoną przez epidemię koronawirusa. Uruchomiono program pomocowy, który ma pozwolić utrzymać się firmom bez zwalniania pracowników. Jeden z przedsiębiorców postanowił jednak wydać te środki m.in. kupując sobie luksusowy samochód.
Na wniosek sądu poznańska policja podjęła próbę zatrzymania Arkadiusza Ł., "króla wnuczkowej mafii". Znanego pod pseudonimem Hoss przestępcy nie było jednak w miejscu, w którym miał przebywać. Zostanie za nim wydany list gończy.
Śledczy z Katowic poszukują mężczyzny, który podszywając się pod policjanta, dokonał wyjątkowo perfidnego oszustwa. Popełnił jednak błąd i dał się złapać kamerze monitoringu. Teraz policja z Katowic pokazała wizerunek mężczyzny, którego łupem padło 10 tysięcy złotych.
Facebook i Google okradzione. Amerykański sąd uznał Litwina winnym wyłudzenia. 50-latek może teraz trafić za kraty na 30 lat.
Ofiarą bezczelnego oszustwa padła mieszkanka Kędzierzyna-Koźla. Kliknęła w link do płatności, który rzekomo wysłał jej operator sieci komórkowej.
27-latka została oskarżona o oszustwo i wyłudzenie dziesiątek tysięcy dolarów na rzekome leczenie raka.
Margaret Fleming zaginęła pod koniec 1999 roku w szkockiej miejscowości Inverkip. O porwanie i zabójstwo kobiety oraz o wyłudzanie świadczeń oskarżono teraz 76-letniego Edwarda Cairneya i jego partnerkę 58-letnią Avril Jones.