Paweł Maziarz
Paweł Maziarz| 
aktualizacja 

Einstein miał rację. Nowa mapa ciemnej materii to potwierdza

374

Astronomowie stworzyli nową mapę ciemnej materii, która uwzględnia zniekształcenia światła pozostałe po Wielkim Wybuchu. Nowa koncepcja może potwierdzać ogólną teorię względności Alberta Einsteina.

Einstein miał rację. Nowa mapa ciemnej materii to potwierdza
Wizualizacja nitek kosmicznej sieci. (EAGLE Project, EAGLE Project)

Teoria Wielkiego Wybuchu zakłada, że wszechświat powstał z bardzo gęstej i gorącej materii. Fizycy uważają, że obfitował on w materię i cząstki antymaterii, które teoretycznie miały się nawzajem anihilować, a cała materia wszechświata powinna zostać unicestwiona. Tak się jednak nie stało. Szybko rozszerzająca się struktura czasoprzestrzeni utrzymywała nienaruszone obszary pierwotnej plazmy wszechświata.

Duże znaczenie odgrywa tutaj teoria względności Alberta Einsteina. Koncepcja zakłada, że grawitacja skompresowała i podgrzała plazmę, a specjalne fale (barionowe oscylacje akustyczne) wypchnęły materię w puste przestrzenie kosmosu. W ten sposób powstały pierwsze gwiazdy, które dały początek galaktykom.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Sławosz Uznański opowiada, jak został rezerwowym astronautą ESA

Naukowcy stworzyli nową mapę ciemnej materii

Serwis Live Science opisuje wątpliwości naukowców. Wypchnięta materia była bardziej równomiernie rozłożona niż pierwotnie podejrzewano. Eksperci postanowili zbadać tę rozbieżność z pomocą fundacji National Science Foundation (NSF), wykorzystując teleskop kosmologiczny Atacama (ATC - Atacama Cosmology Telescope) w Chile. W latach 2007 – 2022 przeprowadzono obserwację nocnego nieba na ogromną skalę.

Teleskop wychwycił światło z mikrofalowego promieniowania tła. To pierwsze światło we Wszechświecie, które powstało zaledwie 380 tys. lat po Wielkim Wybuchu. Do mapowania koncentracji materii w mikrofalowym promieniowaniu tła wykorzystano proces zwany soczewkowaniem grawitacyjnym.

Rewolucyjne odkrycie zostało zaprezentowane na konferencji Future Science with CMB x LSS w japońskim Yukawa Institute for Theoretical Physics. Okazuje się, że nowa mapa ciemnej materii jest sprzeczna z poprzednimi założeniami. Zdjęcie pokazuje ogromne nitki materii, które uformowały się niedługo po Wielkim Wybuchu. Uwidocznione kształty są podobne do przewidywań wynikających z ogólnej teorii względności Einsteina.

Naukowcy nie zamierzają na tym poprzestawać i chcą dalej badać kosmos. Dodatkowe mapy wszechświata, wykonane za pomocą teleskopu Atacama i nowych obserwacji z Obserwatorium Simonsa, mogą pomóc dokonać kolejnych odkryć.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić