Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Kamil Karnowski
Kamil Karnowski | 
aktualizacja 

Niezwykły list do Allegro. Prośba zdziwiła pracowników, ale ją spełnili

133

Do kancelarii serwisu aukcyjnego trafił list z Bułgarii. To dość niespodziewany widok, choć codziennie przyjmuje się tam setki przesyłek. Jeszcze bardziej zaskakująca dla pracowników była jego treść.

Niezwykły list do Allegro. Prośba zdziwiła pracowników, ale ją spełnili
(Allegro)

List pochodził z Bułgarii. Iliyan, kolekcjoner czasopism sportowych, postanowił poprosić zespół Allegro o pomoc w zakupie kilku polskich gazet, które znalazł na aukcjach, a których sprzedawcy nie zgadzali się na wysyłkę za granicę.

Iliyan włożył pieniądze do koperty, spisał dokładnie wszystkie numery ofert, w których znajdowały się wymarzone egzemplarze i zapytał, czy moglibyśmy je dla niego kupić i przesłać do Bułgarii - opowiadają pracownicy Allegro.

Jeszcze bardziej zaskakujące w całej tej sytuacji było to, że Ilyan napisał list po polsku. Wykorzystał do tego internetowy translator, ale całą treść przepisał później ręcznie. Jednak prośba Bułgara nie mogła zostać spełniona ze względu na zasady firmy.

Zobacz także: Zobacz także: Jak bezpiecznie robić zakupy w sieci?

W Allegro nie możemy przyjmować wpłat za zakupy w gotówce, dlatego musieliśmy odesłać pieniądze - dodaje jeden z pracowników.

Cała historia ma jednak pozytywne zakończenie. Jeden z pracowników był tak ujęty poświęceniem bułgarskiego kolekcjonera, że postanowił samodzielnie opłacić zakupy dla zagranicznego klienta. Firma pokryła koszty wysyłki, a do paczki z gazetami dodano również pozdrowienia po bułgarsku.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Zobacz także:
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Zobacz także:
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić