aktualizacja 

Przeżyj umieranie. Pomysł robi furorę

5

Pomysł australijskiego artysty Shauna Gladwella pozwala sprawdzić jak to jest być "po drugiej stronie". Symulator śmierci, pozwalający przeżyć umieranie "na jawie" zaprezentowany podczas wystawy sztuki nowoczesnej "Melbourne Now" w Australii, robi furorę na TikToku.

Przeżyj umieranie. Pomysł robi furorę
Symulator śmierci w australijskiej galerii sztuki (Instagram, pexels, nasitra)

Wszystko za sprawą gogli XR, które 51-letni artysta wykorzystał, tworząc swój symulator. Śmiałkowie odwiedzający wspomnianą wystawę za ich pomocą mogą przekonać się jak wygląda proces umierania. Oczywiście należy podchodzić do tego z lekkim przymrużeniem oka, ponieważ nikt tak naprawdę nie jest w stanie powiedzieć ze stuprocentową pewnością, co odczuwa umierający człowiek.

Jak zapewniają władze galerii - chętnych na przeżycie tego kontrowersyjnego doświadczenia nie brakuje. Wystarczy położyć się na specjalnie przygotowanym w galerii łóżku medycznym i podpiąć się do urządzenia monitorującego pracę naszego serca i założyć gogle XR.

Wtedy rozpoczyna się symulacja stanu przypominającego zatrzymanie akcji serca albo śmierć mózgu. Władze galerii zapewniają jednak, że można czuć się bezpiecznie bo przy każdej osobie korzystającej z symulatora towarzyszy pracownik muzeum.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Czy warto kupić gogle VR HTC Flow?

W katalogu wystawy można przeczytać, że prezentowany symulator śmierci to:

Interaktywna instalacja, która jednocześnie zachęca do przemyśleń i wywołuje niepokój, prowadząc uczestników przez symulowaną deeskalację życia. Doświadczenie Passing Electrical Storms oferuje fascynującą podróż zarówno w ciele, jak i poza nim.

A sam artysta tak opisuje swoją pracę w rozmowie z lokalnym portalem:

Doświadczenie przypomina oddalanie się od siebie samego, a następnie odpływanie ku gigantycznemu wszechświatowi [...]. Symulując śmierć, poprzez odtworzenie ostatnich minut życia, chciałem przedstawić ulotność ludzkiej egzystencji. Nie postrzegam tego jako czegoś przygnębiającego, lecz jako spektrum barw i nastrojów.

Okazuje się jednak, że najwięcej emocji symulator śmierci wzbudza na TikToku. Większość osób korzystających z niego w galerii zamieszcza swoje relacje w sieci.

Trwa ładowanie wpisu:tiktok
Autor: BBI
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić