Drogo na jarmarkach w Polsce? Spójrzcie, co się dzieje w Wiedniu

W okresie przedświątecznym Polacy bardzo często decydują się na wyjazdy na jarmarki świąteczne także poza granice naszego kraju. Najnowsze doniesienia z Wiednia pokazują jednak, że musimy przygotować się na solidne wydatki, chcąc nabyć bożonarodzeniowe potrawy czy pamiątki.

Jarmark BożonarodzeniowyJarmark Bożonarodzeniowy / zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © WP | Łukasz Kuczera

Na kilka tygodni przed świętami Bożego Narodzenia w wielu miastach rozpoczynają się bardzo popularne jarmarki bożonarodzeniowe. Targi, na których możemy zakupić różnorodne świąteczne potrawy czy też rękodzieło, znajdziemy w największych polskich miastach, takich jak Kraków, Wrocław, Poznań, Warszawa czy Gdańsk.

Miłośnicy jarmarków często decydują się jednak na wyjazd do innych krajów. Zwłaszcza w Niemczech czy Austrii odbywają się targi, które cieszą się zainteresowaniem turystów z całej Europy. Niestety, także i tam musimy przygotować się na naprawdę spore wydatki.

Jedziesz na jarmark do Wiednia? Przygotuj się na spore wydatki

W sieci pojawiła się relacja jednej z osób, która zdecydowała się na odwiedziny bożonarodzeniowego jarmarku w Wiedniu. Wygląda na to, że "paragony grozy" znane z polskich targów mają zastosowanie także w stolicy Austrii.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jarmark bożonarodzeniowy w samochodzie. Oryginalny pomysł Niemców

Jednym z najpopularniejszych napojów na każdym jarmarku jest grzane wino. Za kubek tego - kojarzącego się ze Bożym Narodzeniem - trunku trzeba jednak zapłacić w Wiedniu aż 7,50 euro, czyli ok. 32,5 złotych. Sporym zainteresowaniem na tamtejszym jarmarku cieszy się także zapiekanka z wątróbką - za tę przyjemność trzeba jednak wydać 6,5 euro, co przekłada się na ok. 28 złotych. Za bułkę ze sznyclem wieprzowym trzeba natomiast wydać 8,90 euro (ok. 38,5 złotego).

Jak więc widać, wysokie ceny to nie tylko domena polskich jarmarków. Niestety, w naszym kraju ceny niektórych produktów potrafią zwalić z nóg. W Gdańsku za szaszłyk trzeba zapłacić 49 złotych, a kupno grzańca to wydatek co najmniej 16 złotych. W Krakowie natomiast za pajdę chleba ze smalcem zapłacimy nawet 25 złotych.

Wybrane dla Ciebie
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało