Internautka pokazała paragon za leżaki na Rodos. "Brak cennika"

"1400 złotych tylko za samo wylegiwanie się na plaży musi zapłacić za dwa tygodnie urlopu na Rodos czteroosobowa rodzina"okej, - wyliczyła jedna z internautek i pokazała swój paragon za wynajem leżaków na greckiej wyspie. "Narzekacie na Zakopane i Sopot"? - pyta z przekąsem.

Internautka pokazała paragon za leżaki na RodosInternautka pokazała paragon za leżaki na Rodos
Źródło zdjęć: © Facebook, Rodos-Rhodes.com

"Paragony grozy" na jakie natrafiają podczas urlopu Polacy w różnych częściach kraju, to wciąż gorący temat podejmowany przez media.

Okazuje się jednak, że wywindowane ceny za obiad w restauracji czy hotelowe usługi to nie tylko domena polskich kurortów czy ośrodków wypoczynkowych.

Przekonała się o tym jedna z internautek z Podhala, która podczas tegorocznego urlopu zdecydowała się wypocząć na greckiej wyspie Rodos. Cena jaką musiała zapłacić za wypożyczenie leżaków plażowych szokuje.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Grecja - wakacyjny hit Polaków

Kobieta zdecydowała się na wypoczynek w trzyosobowym składzie. Cena jaką musiała zapłacić za wynajem trzech leżaków i parasola dla siebie i swoich towarzyszy podróży zdziwiła ją na tyle, że postanowiła podzielić się tym w swoich mediach społecznościowych.

"Narzekacie na Zakopane i Sopot?" - pyta w swoim poście autorka i na dowód pokazuje paragon i kwoty jakie musiała zapłacić za sprzęt do plażowania na popularnej greckiej wyspie. Zaznacza też, że w wypożyczalni nie było widocznego cennika.

Paragony grozy na Rodos. 20 euro za 3 leżaki i parasol czyli 100 zł. Brak cennika. Rodzina trzyosobowa zapłacić za 14 dni 1400 zł za samo plażowanie - zaznacza.

W reakcji na jej post w komentarzach pojawiły się doniesienia o kwotach jakie za usługę wypożyczenia leżaków życzą sobie podczas sezonu wakacyjnego w innych kurortach. Swoimi doświadczeniami w tym temacie podzielili się inni internauci i internautki.

Internautka pokazała ceny na Rodos
Internautka pokazała ceny na Rodos © Facebook

Jedna z osób zauważa, że dwa razy drożej jest we Włoszech. "Za trzy leżaki i parasol zapłaciłam 40 euro" - pisze. Niewiele taniej jest na Fuertaventurze gdzie, jak przekonuje inna z komentujących koszt wynajmu parasola i dwóch leżaków to 15 euro.

Ale nie wszystkich dziwią wysokie ceny. "Skoro stać kogoś na wczasy w Grecji niech nie narzeka za wypożyczenie sprzętu" - komentuje jedna z osób.

Wybrane dla Ciebie
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego