Tak Polak dziękował pilotom. Ludzie nie kryli niesmaku

To był zwyczajny lot z Wielkiej Brytanii do Polski. Na pokładzie samolotu znalazła się m.in. dziennikarka "Faktu". Kobieta opisała, jak jeden z pasażerów, Polak, dziękował pilotom za udane i bezpieczne wylądowanie. Niektórzy współtowarzysze nie kryli zniesmaczenia. Patrzyli na to z nutą zażenowania. Co takiego zrobił?

Zdjęcie ilustracyjne. Zdjęcie ilustracyjne.
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Hayati Kayhan

O sprawie pisze właśnie "Fakt". Jedna z dziennikarek tego taboidu podzieliła się historią prosto z pokładu samolotu.

Okazuje się, że gdy maszyna, lecąca z Wielkiej Brytanii do Polski, wylądowała, to pewien pasażer z impetem zaczął klaskać i krzyczeć na cały głos: "brawo!". Chwilę później przyłączyły się do niego także inne osoby. Tak dziękowały pilotom za spokojny, bezpieczny lot.

Bił brawo dla pilotów. Spotkał się z krzywymi spojrzeniami współpasażerów

Nie wszyscy jednak podzielali ten entuzjazm. Pozostali z podróżnych patrzyli na całą sytuację z dużym zażenowaniem. Czuli się bardzo niezręcznie. Uważali, że to obciach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ograniczenia na Okęciu i Modlinie. Ekspert o negocjacjach: Straciliśmy cenne godziny

Czy tobie też biją brawo jak skończysz pracę? - miała zapytać swego męża jedna z kobiet.

"Reporterka "Faktu" wspomniała, że kiedy latała kilkanaście lat temu z Polski, po wylądowaniu klaskali praktycznie wszyscy pasażerowie. Z biegiem czasu to się jednak zmieniło. Podczas jej kilku ostatnich podróży samolotem nie klaskał właściwie nikt" - czytamy na stronie tabloidu.

Ekspert lotniczy komentuje: "Ja to lubię"

W rozmowie z portalem "Money.pl" wypowiedział się Dominik Punda, kapitan samolotów pasażerskich, instruktor i ekspert lotniczy. Jego zdaniem klaskanie to całkiem miły gest.

"Wiem, że dużo ludzi twierdzi, że to jest wiocha, że nie wypada. Ja to lubię. Miło usłyszeć, że ktoś docenia miękkie lądowanie, że wszystko odbyło się bezpiecznie. [...] Gdy leci mój pierwszy oficer to często namawiam pasażerów. Mówię do nich z głośników: "proszę państwa, ląduje — na przykład — Maciek. Jak mu wyjdzie — zaklaszczcie. Będzie na pewno miło. Nie widzę w tym nic zdrożnego. Nie widzę tzw. wioski czy wstydu" - opowiadał dla "Money.pl".

Specjalista podkreślił, że po lądowaniu klaszczą nie tylko Polacy, ale też Azjaci czy Włosi. Zaś przy starcie maszyny robią to Ukraińcy.

Wybrane dla Ciebie
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało