Zaginął jeden z najbogatszych Niemców. Rodzina się nie poddaje i przeznacza "nieograniczone" środki na poszukiwania
Grupy poszukiwawcze będą do skutku starały się odnaleźć Karla-Erivana Hauba. Firma, której jest szefem, właśnie potwierdziła, że od kilku dni miliarder uznawany jest za zaginionego.
Mężczyzna zaginął podczas wypoczynku w szwajcarskich Alpach. Jedyne, co dotąd wiadomo to fakt, że w sobotę wyruszył wyciągiem na szczyt Mały Matterhorn, a później słuch po nim zaginął.
Mój brat jest bardzo doświadczonym narciarzem, więc niezależnie od tego, kiedy zaginął, nie tracimy nadziei na szybkie odnalezienie go w dobrym zdrowiu - powiedział Christian Haub.
Rodzina zaginionego zagwarantowała nam nielimitowane środki finansowe dla grup poszukiwawczych. Jednak w tak trudnych warunkach, jakie aktualnie panują, te pieniądze są bezużyteczne - skomentował Adriano Favre, szef lokalnego oddziału służb ratunkowych.
Karl-Erivan Haub wraz z bratem zarządza grupą Tengelman. Władanie w niej rodzeństwo przejęło po śmierci ojca, założyciela firmy, do której należą takie marki, jak OBI, KIK czy ogólnoeuropejska sieć dyskontów Plus. Rodzina w ostatnim rankingu Forbesa uplasowała się na 265. miejscu na świecie i na 20. wśród najbogatszych Niemców - informuje The Local.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.