Polacy kochają dodawać ją do zup. Lepiej wyrzuć z menu

Przyprawa w płynie o charakterystycznym smaku i zapachu jest bardzo chętnie stosowana w polskiej kuchni. Używamy jej do zup, sosów, mięs, pierogów, a nawet sałatek czy dipów. Niestety w jej składzie znajdziemy składniki, które są szkodliwe dla naszego zdrowia.

Maggi, Getty ImagesLepiej zrezygnować z popularnej przyprawy w płynie
Źródło zdjęć: © Pixabay
Katarzyna Krupka

Popularna przyprawa w płynie zaczęła być produkować w już XIX wieku. Na rynek wprowadził ją był Julius Maggi. Od początku była umieszczana w charakterystycznych ciemnych, kanciastych buteleczkach i w szybkim tempie zyskała ogromną popularność. Jej głównym składnikiem był wyciąg z lubczyku ogrodowego. Jest to zioło znane ze swoich licznych prozdrowotnych właściwości. Lubczyk działa moczopędnie, dzięki czemu oczyszcza nasze nerki z toksyn, a także wspomaga układ oddechowy oraz pokarmowy.

Niestety, oryginalny skład przyprawy potocznie zwanej ‘’maggi’’ przez lata uległ zmianie, a dziś w przyprawach tego typu znajdziemy mnóstwo chemicznych dodatków polepszających smak i konserwantów. Małe ilości wyciągu z lubczyka, ekstrakt drożdżowy, sól, ocet, woda, a do tego glutaminian sodu (E621) i rybonukleotyd disodowy (E635) – taki skład pozostawia wiele do życzenia.

Zamach w Moskwie, Putin stracił cennego generała. Jest nagranie

Glutaminian sodu w dużych dawkach kumuluje się w organizmie i może powodować nadpobudliwość, problemy ze wzrokiem, zawroty głowy, nadmierną potliwość oraz palpitację serca. W dodatku negatywnie wpływa na gospodarkę hormonalną oraz zwiększa ryzyko nadwagi i otyłości. Na ten składnik powinny również uważać osoby z alergiami pokarmowymi.

Z kolei rybonukleotyd disodowy w dużych ilościach przyczynia się do rozwoju zmian skórnych, problemów z nerkami czy zaostrzeniem objawów związanych z astmą. Może też powodować zmiany nastroju oraz nadpobudliwość. Nie wolno zapominać, że jednym z głównych składników przyprawy jest sól, która spożywana w nadmiarze prowadzi do rozwoju nadciśnienia tętniczego.

Eksperci ds. żywienia zalecają, by sklepową przyprawę zastąpić świeżym lubczykiem. Na jego bazie można przygotować również sos do sałatek czy marynatę do mięs. Wystarczy połączyć go z oliwą z oliwek lub olejem rzepakowym oraz estragonem i np. tymiankiem.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
Strażak zmarł w drodze na akcję. "90 minut walki"
Strażak zmarł w drodze na akcję. "90 minut walki"
Silne trzęsienie ziemi na Tajwanie. Trwa szacowanie strat
Silne trzęsienie ziemi na Tajwanie. Trwa szacowanie strat
W środku dnia podeszły pod domy. Niezwykłe nagranie
W środku dnia podeszły pod domy. Niezwykłe nagranie
Radiowóz zderzył się z osobówką w Kielcach. Policjant trafił do szpitala
Radiowóz zderzył się z osobówką w Kielcach. Policjant trafił do szpitala
Cyberatak sparaliżował Kuaishou. Boty zalały transmisje w Chinach
Cyberatak sparaliżował Kuaishou. Boty zalały transmisje w Chinach