Chile żąda głowy zabójcy rocznej dziewczynki. "Gwałt tak brutalny, że lekarze prosili o pomoc psychologa"

Krajem wstrząsnął brutalny atak na 19-miesięczną Ambar przez partnera jej ciotki.

Obraz
Źródło zdjęć: © Twitter.com/PequeFran

Ludzie na ulicach miast Chile masowo domagają się sprawiedliwości i kary dla gwałciciela dziecka. Zakrwawiona dziewczynka trafiła do szpitala w regionie Valaparaiso w ostatnią niedzielę. Małą przywiozła ciotka, towarzyszył jej partner. Tłumaczyli lekarzom, że mała spadła z łóżka na ziemię z wysokości 50 cm. Medycy walczący o życie dziecka od razu wiedzieli, że to kłamstwo i ewidentnie ktoś ją zgwałcił. Wezwano policję, tymczasem pomimo starań wielu osób dziewczynka zmarła. Nie pomogło, że przewieziono ją na specjalistyczny oddział chirurgii dziecięcej innego szpitala.

Uraz dziecka nie miał nic wspólnego z uszkodzeniami ciała powstałymi przy upadku. Badanie pokazało, że miała odmę otrzewnową i uszkodzenia odbytu. Dziewczynka zmarła na skutek wewnętrznego krwotoku i uszkodzenia organów wewnętrznych po gwałcie analnym - poinformowali medycy z Hospital de Los Andes.

Po złożeniu zeznań przez lekarzy policja zatrzymała 30-letniego Andresa Espinozę Aravena. Jest on głównym podejrzanym o gwałt i śmiertelne zranienie dziewczynki. Właśnie w niedzielę ciotka dziecka zostawiła małą pod jego wyłączną opieką. Według chilijskich mediów, mężczyzna jest lokalnym politykiem o konserwatywnych poglądach, słynącym z homofobicznych wypowiedzi i zwolennikiem całkowitego zakazu aborcji.

Uszkodzenia ciała jakich doznała Ambar były tak szokujące, że zajmujące się nią pielęgniarki i lekarze poprosili o pomoc psychologiczną - doniosła policja.

Bezsprzeczne, jak się wydaje, dowody świadczą o winie zatrzymanego. Espinoza tymczasem nadal "trzyma się" wersji o upadku dziecka z łóżka. W poniedziałek Minister Sprawiedliwości i Praw Człowieka Chile zażądał od prokuratury, by domagała się dla podejrzanego maksymalnej kary przewidzianej prawem. Proces rozpocznie się dopiero za pół roku - tyle potrwa budowanie sprawy przeciwko mężczyźnie. Do tego czasu pozostanie on za kratami.

Chilijczycy nie chcą śmierci dla Espinozy, ale ostatni pluton egzekucyjny wykonywał wyrok w 2001 roku. Od 17 lat kara śmierci w prawie chilijskim przeznaczona jest jedynie na okoliczność stanu wojny. Wielu ludzi, w tym wujek dziewczynki, chcą zatrzymania ciotki dziecka.

Moja siostra wiedziała o tym, jest współwinna. Nie rozumiem, dlaczego ona nadal przebywa na wolności. Przy tym wszystkim, co moja siostrzenica wycierpiała - powiedział Ignacio Perez, wujek Ambar, który opiekował się małą.

Winą obarcza się też SENAME, czyli państwowe służby odpowiedzialne za nadzór nad dziećmi. Przez 8 miesięcy nie umiano podjąć decyzji o przekazaniu pełnych praw do opieki nad Ambar właśnie Ignacio Perezowi. Jej matka to nielecząca się narkomanka i nie mogła zajmować się dziewczynką. Perez chciał adoptować dziecko, ale odmawiano mu ponoć z powodu jego orientacji seksualnej. Dlatego Ambar przebywała pod opieką ciotki i jej partnera.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Dwulatek wpadł do szamba. Teraz szpital przekazał dobre wieści
Dwulatek wpadł do szamba. Teraz szpital przekazał dobre wieści
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów