Francuzi zamknęli popularną plażę. Nadaktywny seksualnie delfin nie dawał żyć

141

Mieszkańcy Landevennec w Bretanii znają delfina znakomicie. Nazwali go Zafar. Niedawno jednak zachowanie zwierzęcia bardzo się zmieniło.

Francuzi zamknęli popularną plażę. Nadaktywny seksualnie delfin nie dawał żyć
(iStock.com, Africanway)

Delfin zaczął się nieustannie ocierać o kąpiących się ludzi. Potrącał łodzie i kajaki. Nie pozwalał wypoczywającym osobom wychodzić z wody na plażę, nosem odpychał ich z powrotem w kierunku kąpieliska. Jego agresywne zachowanie jest tłumaczone nadaktywnością seksualną - informuje "The Telegraph".

Władze miejscowości postanowiły zadbać o bezpieczeństwo ludzi. Burmistrz wydał zakaz kąpieli, gdy "obecność delfina jest potwierdzona". A jeśli już zdarzy się tak, że pływacy zauważą zwierzę w wodzie, nie mogą zbliżać się do niego na odległość mniejszą niż 50 metrów.

Kilku pływaków bardzo się przestraszyło. Zafar w ostatni czwartek podniósł nagle nosem kąpiącą się kobietę - uzasadnia burmistrz Roger Lars.

Do tej pory delfin był ogromną atrakcją plaży w Landevennec. Szczególnie lubiły go dzieci, które wielokrotnie bawiły się w wodzie ze zwierzęciem.

Decyzja burmistrza nie wszystkim przypadła do gustu. Prawnik Erwan le Cornec przygotowuje petycję w sprawie uchylenia zakazu argumentując, że przepisy robią z delfina krwiożerczą bestię. Eksperci ostrzegają jednak, że agresywny delfin może spowodować groźne obrażenia u ludzi.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić