Uber wie, kiedy zapłacisz więcej. Twierdzi, że tego nie wykorzystuje

Bateria w telefonie na wyczerpaniu podczas zamawiania Ubera może sprawić, że klienci są skłonni zapłacić dużo więcej, nie zważając na zdarzające się często w aplikacji chwilowe wahania cenowe.

Obraz
Źródło zdjęć: © pexels

Jak działa ten psychologiczny mechanizm? Każdy, kto ma dużo czasu, a ściślej - baterii w telefonie, jest w stanie przeczekać chwilowe zachwiania cenowe Ubera, które wynikają często z godzin szczytu, czy innych chwilowych napięć w systemie miejskim. Koniec końców cena zawsze w końcu spada. Jeżeli jednak stoimy przed perspektywą wyładowania telefonu i nie chcemy zostać bez kontaktu daleko od domu, zgodzimy się na każdą cenę.

Firma o stanie naszej baterii wie z aplikacji. Pobiera ona z naszych telefonów także wiele innych informacji, które przekazuje Uberowi. Szef badań do spraw ekonomii firmy, Keith Chen, który pochwalił się tym odkryciem, twierdzi, że pomoże ono poprawić jakość usług poprzez stworzenie modelu zachowań klienta. Zastrzega także, że Uber nigdy nie wykorzystałaby tych informacji, aby wyciągać od nas pieniądze.

Absolutnie nie używamy tego typu wiedzy aby narzucać wyższe stawki, kiedy bateria wam pada, ale to bardzo interesujący psychologiczny fakt, wynikający z ludzkiego zachowania - powiedział Chen podczas podcastu "Hidden Brain" dla NPR.

Tzw. falowy mechanizm cenowy Ubera to rzecz, która często denerwuje użytkowników. Szczególe w czasie dni wolnych lub świąt, kiedy wszyscy chcą korzystać z usług przewoźnika. Algorytm przelicza, jak wielu użytkowników jest aktywnych w danym czasie w naszej strefie, a potem podwyższa stawki, przez co musimy na przykład zapłacić dwa lub trzy razy więcej za kurs.

To, jak bardzo psychologicznie bolesne jest płacenie wyższej stawki za tę samą usługę, to coś, z czym zmagam się codziennie - twierdzi Chen, dodając, że praca algorytmu jest stuprocentowo automatyczna i nie ma mowy o naciąganiu i ingerencji człowieka.

Autor: Tomasz Wiślicki

Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Playalbo App Store.

Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?