aktualizacja 

Artyści przeciw Glińskiemu. Incydent podczas protestu

28

W Warszawie przed Pałacem Kultury i Nauki odbyła się manifestacja artystów, którzy sprzeciwiają się ingerowaniu polityków w kulturę.

Artyści przeciw Glińskiemu. Incydent podczas protestu
(PAP, Radek Pietruszka)

Protest zakłócił nieznany mężczyzna. W trakcie jednego z przemówień podszedł do prelegenta, wykrzykując w jego kierunku obraźliwe słowa i pokazując środkowy palec.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

W proteście wzięły udział dziesiątki osób. W tłumie zauważyć można było wiele znanych osób, m.in. aktorów i ludzi kultury takich jak Halina Rasiakówna, Agnieszka Przepiórska, Krzysztof Dracz, Krzysztof Bosak, Wiesław Cichy, Przemysław Bluszcz czy Miłogost Reczek. Nie brakowało ostrych przemówień.

Wbijemy im, politykom, raz na zawsze, że nie pozwolimy im niszczyć tego, co przez tyle lat wolności i niewoli na przemian konstytuowało polskość. Nie pozwolimy im zniszczyć wolnej sztuki i kultury" - powiedział na rozpoczęcie protestu aktor Andrzej Kłak.

Protestujący zapowiedzieli, że nie godzą się na politykę w kulturze. Dodali także, że nie pozwolą, aby w ich branży dochodziło do politycznych konkursów i przypadków cenzury. Puścili także film "Smutne miasteczko" na podstawie tekstu Wojciecha Młynarskiego.

"Im bardziej wierzycie, że wasza władza jest jedynie słuszna, tym większą macie pokusę, żeby ustawić konkurs; odwołać kogoś, kto myśli samodzielnie; zamówić przedstawienie na temat; wręczyć nagrodę dla przykładu. Powtarzamy: nie rozumiecie kultury. A każda władza najbardziej boi się tego, czego nie rozumie. W ostatnim czasie obserwujemy kolejny już marsz władzy po kulturę. Uczestniczy w nim coraz więcej partyjnych nieudaczników, którym wydaje się, że wiedzą, a przecież nie mają pojęcia" - mówili zaproszeni goście.

Protest artystów pokrywa się w czasie z Kongresem Kultury, który ma miejsce w Warszawie. Tego rodzaju happening ma na celu zwrócenie uwagi na nieprawidłowości w konkursach, nad którymi piecze trzyma Ministerstwo Kultury. Artyści zarzucają stronie rządowej m.in. to, że zmanipulowała konkurs na dyrektora Teatru Polskiego we Wrocławiu, aby wygrał aktor Cezary Morawski.

Autor: Kamil Królikowski

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić