Kupił używany telefon w sklepie znajomego pół roku wcześniej. Tego dnia Hu, mieszkaniec miasta Jinhua w prowincji Zhejiang, nie był w stanie normalnie używać swojego iPhone'a 6 Plus. Urządzenie na zmianę wyłączało się i włączało, więc odłożył je na biurko, licząc na to, że po dłuższej chwili wróci do normy.
Kiedy wziął go do ręki, telefon eksplodował. Na nagraniu domowego monitoringu widać kulę ognia, w którą zamienił się trzymany przez Hu smartfon. Mężczyzna odruchowo odrzucił płonący telefon, odskoczył od biurka i zaczął wycierać osmoloną twarz.
iPhone spalił mu brwi i rzęsy. Zaniepokojony Hu zgłosił się do szpitala, gdzie oczyszczono jego mocno podrażnione oczy. Na szczęście lekarze orzekli, że nie zostały poważnie uszkodzone. Czego nie można powiedzieć o telefonie, który nadaje się tylko do kosza. Dział obsługi klienta zapowiedział dochodzenie w tej sprawie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.