Filipiny grożą Kanadzie wojną. Rodrigo Duterte postawił ultimatum

262

Prezydent Filipin Rodrigo Duterte ostrzegł kanadyjskie władze, że mają tylko kilka dni na spełnienie jego żądań. W przeciwnym wypadku wypowie Kanadzie wojnę.

Rodrigo Duterte
Rodrigo Duterte (East News, AP Photo/Bullit Marquez)

Spór pomiędzy Filipinami i Kanadą dotyczy śmieci. W latach 2013-2014 Kanadyjczycy wywieźli do wyspiarskiego kraju tony odpadów. Filipiny chcą, żeby zabrano je z powrotem, ale władze Kanady twierdzą, że był to transport komercyjny, zorganizowany przez firmę prywatną, i rząd nie miał z tym nic wspólnego.

Duterte ma już tego dość. Zagroził, że jeśli Kanadyjczycy nie zabiorą śmieci, to wciśnie im je siłą. Powiedział, że "być może w przyszłym tygodniu wyślę ostrzeżenie, żeby lepiej je zabierali, bo inaczej przygotuję transport".

Wypowiem im wojnę. Poinformuję Kanadę, że ich śmieci są już w drodze. Przygotujcie wielkie powitanie. Możecie je sobie nawet zjeść, jeśli chcecie. Wasze śmieci wracają do domu – oświadczył prezydent Filipin, cytowany przez Fox News.

Zobacz także: Zobacz też: Manewry USA i Filipin. Pokaz siły przed Pekinem

Duterte znany jest z mocnych słów i radykalnych rozwiązań. Zaraz po objęciu urzędu prezydenta w 2016 roku wypowiedział wojnę handlarzom narkotyków. Zginęło w niej już kilka tysięcy dilerów, ale nie tylko. Życie odbierane jest nawet osobom uzależnionym.

Premier Kanady obiecywał, że zajmie się problemem śmieci. Podczas wizyty w Manili w 2015 roku Justin Trudeau mówił, że przygotowywane jest "kanadyjskie rozwiązanie", a podobna sytuacja już się nie powtórzy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić