Homary i ostrygi dla wychowanków poprawczaków

Specjalna książka będzie nosiła tytuł "Podręcznik doskonalenia kompetencji społecznych wśród młodzieży z zakładów poprawczych i schronisk dla nieletnich w obszarze savoir-vivre'u, asertywności i etyki w biznesie". Publikacja jest oczywiście współfinansowana ze środków unijnych. W rozdziale poświęconym zachowaniu przy stole młodzież przeczyta m.in. jak jeść kawior, krewetki, żabie udka i homary.

Czytelnicy dowiedzą się, że pewne potrawy je się wyłącznie palcami (żabie udka, karczochy), krewetkom skręca się kark, a małże należy skropić cytryną. Wychowankowie poprawczaków przeczytają również o tym, jak organizować przyjęcia, dobierać strój do okazji, stosować zwroty grzecznościowe i organizować przyjęcia.

Autorzy podręcznika przypominają również, że należy się codziennie myć, stosować dezodorant, mówić "dzień dobry" i "do widzenia", dbać o włosy itd. Pojawia się także instruktarz siadania do stołu, zawierający wzmiankę o odsuwaniu krzesła partnerce. Z zapowiedzi ministerstwa wynika zatem, że publikacja będzie zawierać w większości niekoniecznie niezbędne informacje.

Z drugiej strony w podręczniku znajdzie się, na szczęście, kilka sensownych informacji. Będą dotyczyć etyki w biznesie, dostosowania ubioru do okazji czy asertywności w życiu zawodowym i prywatnym. Ministerstwo Sprawiedliwości najwyraźniej pragnie, by młodzi polscy przestępcy nabrali większej ogłady.

W tej sytuacji wypadałoby jednak wprowadzić wymienione wcześniej potrawy do menu zakładów poprawczych, żeby teoria została uzupełniona praktyką.