Preparatem zwykle stosowanym na wszy były do tej pory pyretoidy. Są to środki do zwalczania owadów nie stanowiące zagrożenia dla ludzi. Jednak w ostatnim czasie pojawiła się odmiana insektów odporna na działanie tych śmiertelnych środków owadobójczych. Zjawisko odkrył dr Kyong Yoon z Uniwersytetu Southern Illinois Edwardsville.
Jeśli będziemy używać zbyt często jednego środka przeciwko owadom, wówczas insekty wykształcą mechanizmy, które pozwolą im przetrwać - powiedział dr Kyong Yoon w trakcie sympozjum Amerykańskiego Stowarzyszenia Chemików.
Wyniki badań nie brzmią dobrze. Yoon odkrył, że geny wszy uległy mutacji, a mówiąc inaczej wykształciły mechanizm obronny przed pyretoidami, dzięki czemu owady mogą rozwijać się bez przeszkód pomimo obecności groźnych środków chemicznych. Na 109 przebadanych insektów aż 104 były odporne na pyretoidy.
Stany wyróżnione na różowo zmagają się z inwazją wszy. Dane są zatrważające, bo problem dotyczy aż połowy Stanów Zjednoczonych. Jak doszło do takiego rozprzestrzenienia się insektów?
Wszy nie mają skrzydeł ani nie skaczą. Owady te przemieszczają się za pośrednictwem człowieka. Skala ich obecności to naprawdę ogromny problem współczesnej Ameryki - zaalarmował Yoon.
Doktor przypuszcza, że wszystkiemu winne są dzieci. To najprawdopodobniej one przypadkowo przywożą insekty z rozmaitych wyjazdów, po czym nieświadomie przenoszą je na swoje koleżanki i kolegów z klasy. Kolejne dzieci "podają" je dalej i w ten sposób rozwija się inwazja.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.