Jechały 140 km/h i nadawały na Facebooku. Tragiczny finał
Nastolatki z Czech chciały zabłysnąć przed znajomymi w sieci i podczas wycieczki zaczęły transmisję swojej przejażdżki. Obie nie żyją.
Dziewczyny spotkał tragiczny los. Najprawdopodobniej przez roztargnienie spowodowane właśnie nagrywaniem filmiku, kierująca kobieta uderzyła w barierę dźwiękochłonną. Jedna z dziewczyn zginęła na miejscu, a druga trafiła do szpitala w ciężkim stanie, gdzie później zmarła.
Chciały jechać jeszcze szybciej. Samochód miał rozpędzić się do 180 km/h. Na nagraniu słychać, jak jedna z dziewczyn odlicza: 120, 130, 140... W pewnym momencie film się urywa. To wtedy nastąpiło tragiczne zderzenie.
Ich znajomi oglądali wszystko za pośrednictwem Facebooka. Transmisja trwała jeszcze przez pół godziny po fatalnym wypadku w Obrnicach (powiat Most). Przyjaciółki jechały na wycieczkę do Biliny.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.