Jelenia Góra. Psy zagryzły mężczyznę. Strażacy odganiali je wodą
W Jeleniej Górze cztery agresywne psy zaatakowały mężczyznę. Przybyli na miejsce strażacy ze straży pożarnej w Jeleniej Górze musieli polewać psy wodą, żeby je odgonić. Życia mężczyzny nie udało się uratować.
Do tragedii doszło przy ul. Wincentego Pola w Jeleniej Górze. Mężczyzna został zaatakowany przez cztery agresywne owczarki niemieckie. Jako pierwsi z pomocą na miejsce przybyli strażacy.
Wszędzie wokół było dużo krwi. Mężczyzna leżał nieprzytomny na ziemi. Działania strażaków były skupione na tym, by jak najszybciej go stamtąd zabrać, co było trudne, bo psy cały czas go atakowały.
Przy użyciu naszej linii wężowej polana została woda, żeby odgonić agresywne psy. Przybyły na miejsce zespół ratownictwa medycznego pomógł nam odstraszać psy poprzez rzucanie kamieniami i używanie sygnałów dźwiękowych. W końcu udało się je odpędzić – powiedział w rozmowie z o2.pl mł. kpt. Krzysztof Zakrzewski ze straży pożarnej w Jeleniej Górze.
Mężczyzna zmarł. Pomimo usilnych prób jego życia nie udało się uratować. Weterynarz, który przybył na miejsce zdarzenia, podjął decyzję o uśpieniu agresywnych psów.
Zobacz też: O psie, który okazał się niedźwiedziem
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.