Anna Machnio| 

Kaszmir wrze. Indie i Pakistan na krawędzi wojny

70

Ludzie masowo opuszczają Kaszmir w obawie przed wybuchem wojny. Nie działa internet ani połączenia telefoniczne, na ulicach mnóstwo żołnierzy i policji. Wszystko za sprawą działań rządu Indii, wprowadzającego zmianę statusu Kaszmiru. Pakistan wzywa na pomoc światowe mocarstwa.

Kaszmir wrze. Indie i Pakistan na krawędzi wojny
(Forum)

Parlament Indii zagłosował za zmianą statusu stanu Dżammu i Kaszmiru. To bardzo kontrowersyjny ruch, który da rządowi w New Delhi większą władzę nad spornym regionem, w większości muzułmańskim. Ustawa uchwalona przez niższą izbę parlamentu, zmienia status administracyjny Dżammu i Kaszmiru ze stanu na terytorium związkowe.

Czego dotyczy art. 370?
Artykuł 370, który był częścią konstytucji Indii od 1949 r. gwarantował autonomię regionu Dżammu i Kaszmiru. Dawał także prawo posiadania własnej konstytucji, flagi i możliwość kształtowania polityki z wyjątkiem problematyki zagranicznej, obronnej oraz komunikacji. Po jego zniesieniu Kaszmir będzie podlegać tym samym przepisom, które obowiązują w Indiach. Zmiany zapadły po decyzji prezydenta, który swoim podpisem unieważnił artykuł.

Co na to Pakistan?
Premier Pakistanu wzywa społeczność międzynarodową do podjęcia działań. Władze uznały zniesienie artykułu 370 za nielegalne. Premier Imran Khan zapowiedział działanie w Radzie Bezpieczeństwa ONZ i lobbowanie na rzecz wszczęcia sprawy przez Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości.

"Chcę podkreślić, że będziemy walczyć w tej sprawie na każdym forum, także w Radzie Bezpieczeństwa ONZ” - powiedział Khan w parlamencie narodowym na nadzwyczajnym posiedzeniu.

Władze Pakistanu poinformowały o wydaleniu ambasadora Indii i wstrzymaniu relacji handlowych z tym państwem. Działania rządu Indii wywołały także masowe protesty społeczeństwa.

Władze Indii przygotowywały się do tych działań już wcześniej. Według doniesień CNN, w ostatnim czasie wielu znanych polityków zostało aresztowanych, w tym co najmniej dwóch byłych premierów stanu. Na obszarze pojawiły się także dziesiątki tysięcy żołnierzy. To jeden z najbardziej zmilitaryzowanych obszarów na świecie.

Według Harsha Mandera, pisarza i działacza na rzecz praw człowieka wydarzenia z pewnością będą miały konsekwencje dla pokoju i stabilności w regionie.

To jeszcze bardziej pogłębi wyobcowanie. Rząd może mieć kontrolę terytorialną nad ziemią, może zmienić demografię, ale poczucie wyobcowania mieszkańców Kaszmiru, jeszcze się pogłębi - mówi Mander.

Konflikt w regionie Dżammu i Kaszmiru trwa już od lat. To epicentrum konfliktu między Indiami a Pakistanem już od ponad 70 lat i jedno z najbardziej niebezpiecznych punktów zapalnych na świecie. Obawę budzi fakt, że oba państwa posiadają broń nuklearną.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić