Koniec sjesty w Hiszpanii? Premier chce się jej pozbyć

14

Dzień pracy w Hiszpanii wygląda nieco inaczej niż u nas. Od lat obowiązuje tam bowiem sjesta. Już niedługo może się to jednak zmienić.

Koniec sjesty w Hiszpanii? Premier chce się jej pozbyć
(Pixabay.com)

*W Polsce do pracy ruszamy przeważnie o 8 i kończymy ją o 16. *Tymczasem na odległym krańcu Europy większość pracowników zaczyna o 10, ma w ciągu dnia dwugodzinną przerwę, czyli sjestę, a ostatecznie wychodzi do domu około 20. Istnieje spora szansa, że taki układ pracy, obowiązujący od wieków, już niedługo ulegnie zmianie.

Wszystko za sprawą pomysłu premiera Hiszpanii. Jak podaje serwis New York Post, Mariano Rajoy chce, aby w jego kraju pracowano tak, jak w innych europejskich państwach – bez sjesty. Pracownicy wciąż zaczynaliby o 10, ale kończyli już o 18. Dzięki temu ich wydajność miałaby wzrosnąć.

*Co ciekawe, to nie jedyny pomysł premiera. *Jego zdaniem dobrze byłoby też wprowadzić zmianę czasu. Chodzi o cofnięcie go o godzinę, czyli przyjęcie czasu Greenwich.

Nie przegap:

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić