Korea Północna: ponad tysiąc osób przechodzi kwarantannę

Władze Korei Północnej izolują każdą osobę, która mogła zarazić się nową chorobą. Obecnie ponad 1,3 tys. osób ma przebywać w zamkniętym hotelu w Pjongjangu. Rząd obawia się, że w razie wybuchu epidemii nie poradzi sobie z opanowaniem sytuacji.

Korea Północna: ponad tysiąc osób przechodzi kwarantannę
Źródło zdjęć: © Getty Images | Pyeongyang Press Corps/Pool
Ewelina Kolecka
113

Rząd Korei Północnej w ostatnim czasie zaostrzył restrykcje. Wszystkie osoby, które mogły zarazić się koronawirusem, są umieszczane w stołecznym hotelu Hotel 4.25.

Hotel 4.25 stanowi jedynie prowizoryczne miejsce kwarantanny. Według ustaleń RFA budynek może pomieścić nawet do 20 tysięcy ludzi. Trafiają do niego wszystkie osoby, które wykazują takie objawy jak kaszel czy gorączka. W zależności od ich stanu mają pojedyncze lub współdzielone pokoje.

Chorzy pozostają pod obserwacją przez 20 dni. Są zwalniani, jeśli wszystkie testy medyczne nie wykażą obecności koronawirusa w ich organizmach. W ostatnim czasie hotel opuściło aż 500 osób.

Zobacz też: Sytuacja się pogarsza. Te relacje nie pozostawiają złudzeń

Czy w Korei Północnej wystąpiły przypadki koronawirusa?

Rząd Korei Północnej konsekwentnie zaprzecza, aby do kraju przedostał się koronawirus. Ponieważ epidemia dotyka kolejne państwa, Kim Dzong Un zdecydował się wprowadzić w stolicy ekstremalną kwarantannę.

Władze ogłosiły nową kwarantannę koronawirusa jako kwestię przetrwania narodowego, więc skupiają swoje wysiłki na ochronie Pjongjangu, gdzie znajduje się najwyższe kierownictwo rządu. Rząd centralny hojnie dostarcza do Hotelu 4.25 kombinezony, sprzęt medyczny i lekarstwa – twierdzą informatorzy.

Korea Północna nie byłaby w stanie uporać się z koronawirusem. Mimo zapewnień rządu pojawiły się podejrzenia że Kim Dzong Un ukrywa prawdziwą sytuację. W ostatnim czasie odgórnie nakazano skremować dwanaścioro zmarłych z prowincji Hamgyŏng Północny, które oficjalnie zmarły z powodu zapalenia płuc - informuje Radio Free Asia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie

Góra może spaść im na głowy. Ewakuowano mieszkańców wioski
Góra może spaść im na głowy. Ewakuowano mieszkańców wioski
Niewielu maturzystów wybrało te przedmioty. Dziś egzaminy
Niewielu maturzystów wybrało te przedmioty. Dziś egzaminy
Obudził ją hałas. Narzeka na koszenie. "Komu przeszkadza trawa?"
Obudził ją hałas. Narzeka na koszenie. "Komu przeszkadza trawa?"
Była świadkiem Jehowy. Postanowiła odejść. Zapłaciła dużą cenę
Była świadkiem Jehowy. Postanowiła odejść. Zapłaciła dużą cenę
Nie tylko Niemcy. Polski kurort stawia na Czechów
Nie tylko Niemcy. Polski kurort stawia na Czechów
Henryk Jaskuła samotnie opłynął Ziemię. Mija 45 lat od niezwykłego wyczynu
Henryk Jaskuła samotnie opłynął Ziemię. Mija 45 lat od niezwykłego wyczynu
Rosjanin narzeka na lot Ryanairem. "Czegoś takiego nie widziałem"
Rosjanin narzeka na lot Ryanairem. "Czegoś takiego nie widziałem"
Przyjechał na komunię dziecka. Z imprezy zabrała go policja
Przyjechał na komunię dziecka. Z imprezy zabrała go policja
Położyli się obok toalety. Skandal w Piekarach Śląskich
Położyli się obok toalety. Skandal w Piekarach Śląskich
Co szósty samochód do 2028 roku. Jesteśmy u progu zmian
Co szósty samochód do 2028 roku. Jesteśmy u progu zmian
Brytyjska stewardessa oskarżona o przemyt narkotyków. Może trafić do "piekła"
Brytyjska stewardessa oskarżona o przemyt narkotyków. Może trafić do "piekła"
Strach nad Bałtykiem. Doniesienia o chorobie Zalewu Wiślanego
Strach nad Bałtykiem. Doniesienia o chorobie Zalewu Wiślanego